• PSL pyta o szczegóły reformy oświaty MEN, którą ministerstwo ma przedstawić we wrześniu.
• Stronnictwo nie jest zadowolone, że ma do dyspozycji tylko zdawkowe informacje o tak kluczowym dla państwa i Polaków programie.
• PSL rozpoczynało w sierpniu swoją jesienną ofensywę polityczną właśnie od tematu edukacji.
Polityk PSL poseł Urszula Pasławska, w internetowym wpisie na stronach Stronnictwa, ocenia propozycje edukacyjne PiS, których de facto nie ma. - Mniej języków obcych w szkole, a więcej historii. Sześciolatki do przedszkoli, gimnazja do likwidacji. Nauczyciele do zwolnienia, dyrektorzy do wymiany na tych sprzyjających PiS, a główne koszty przerzucone na samorządy. Tyle na razie wiemy o szczegółach reformy edukacji według PiS - pisze Pasławska.
Wedle informacji Ministerstwa Edukacji Narodowej (MEN) w 16 września minister Anna Zalewska ma przedstawić propozycje rządu. PSL kpi z zapowiedzi tych zmian.
- Całą wiedzę o reformie można czerpać jedynie z fragmentarycznych wypowiedzi ludzi z resortu oświaty. Tak więc na razie wiemy, że rozdzielone będą lekcje historii i wiedzy o społeczeństwie, z naciskiem na historię, co ujawnił Maciej Kopeć, zastępca Zalewskiej. Wiceminister poinformował też, że nauczanie drugiego języka obcego planowane jest od klasy siódmej szkoły podstawowej przez dwa lata, nie przez trzy jak obecnie. Kopeć o kosztach nie mówił. Zapowiedział jedynie lakonicznie, że „skutki finansowe wprowadzanych zmian przedstawione zostaną w ocenie skutków regulacji - wylicza poseł Stronnictwa.
PSL obawia się przede wszystkim poważnego spadku jakości nauczania w polskich szkołach. Co ma się w konsekwencji odbić na jakości startu młodych Polaków w dorosłe życie, a w jeszcze szerszej perspektywie osłabi pozycję naszego społeczeństwa w globalnym wyścigu o postęp.
Wypowiedź Urszuli Pasławskiej jest częścią szerszego projektu PSL, który partia zaczęła konferencją edukacyjną w sierpniu. Politycy stronnictwa 25 sierpnia debatowali z samorządowcami i z nauczycielami o przyszłości polskiej szkoły.
Główne postulaty PSL wobec edukacji wygłaszał inaugurując to spotkanie lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Reforma edukacji: PSL nie widzi pomysłów rządu, a czas ucieka