Woj. lubuskie jest dobrze przygotowane do wdrożenia programu 500+ - oceniła minister rodziny Elżbieta Rafalska, która spotkała się z prezydentami Gorzowa Wlkp. i Zielonej Góry oraz wojewodą i wicewojewodą lubuskim, by poznać stan przygotowania do uruchomienia programu.

"Mogę powiedzieć po naszym spotkaniu roboczym, że woj. lubuskie jest dobrze przygotowane do wdrożenia tego programu. Najtrudniejsza część tego zadania jest dopiero przed samorządami, a więc staramy się dopiąć na ostatni guzik ten stan przygotowań" - podkreśliła minister rodziny, pracy i polityki społecznej.

Przypomniała, że jest już po etapie konsultacji społecznych. "Potem był etap szkolenia, w którym w całej Polsce wyszkolono ponad 3,7 tys. pracowników. Dzisiaj jest ten ostatni etap, w którym się pytamy ze strony ministerstwa - w czym jeszcze możemy pomóc" - powiedziała Rafalska na konferencji prasowej.

Jak dodała, w skali kraju z programu skorzysta 3,7 mln dzieci, a w samym woj. lubuskim 107 tys. z 78 tys. rodzin.

"To pokazuje skalę problemu, to pokazuje jak znacząco może się poprawić jakość życia lubuskich rodzin, polskich rodzin. To pokazuje, że ten program jest szansą na poprawę - nawet co pokazują ostatnio prognozy - wzrostu gospodarczego, ożywienie rynków lokalnych. Dzieci będą miały lepsze warunki życiowe. Ten dobrostan lubuskich dzieci, polskich dzieci bardzo się poprawi. I myślę, że samorządy dzisiaj też doceniają to, że mieszkańcy ich miejscowości skorzystają z tego rządowego programu" - podkreśliła Rafalska.

Zobacz też: 18 banków dołączyło do programu Rodzina 500 plus

Minister podziękowała samorządom za zaangażowanie i inicjatywy dotyczące sprawnego przygotowania do obsługi programu.

"Jestem zbudowana propozycjami samorządów, które mówią, że mogą to być różne punkty przyjmowania wniosków. Inaczej będzie to robione w Zielonej Górze, inaczej w Gorzowie, ale wszędzie ta możliwość odebrania wniosków jest bardzo bogata. Myślę, że dzisiaj jesteśmy na finiszu, który dla mnie jest jakimś finiszem, a dla innych (samorządów) będzie startem" - powiedziała szefowa resortu rodziny.

Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki poinformował, że w Zielonej Górze do świadczenia jest uprawnionych 9-10 tys. dzieci. W mieście uruchomiono prawie 60 punktów, w których będzie można pobrać i złożyć wnioski. Znajdują się w obiektach urzędu, ale także w szkołach, przedszkolach i żłobkach.

Zdaniem Kubickiego duża część wniosków, szczególnie w przypadku młodych rodzin, zostanie złożona droga elektroniczną. Samorząd dostarczył do wszystkich zielonogórzan informator o miejscach wydawania i przyjmowania wniosków, a niebawem do trafi do nich informator wyjaśniający, jak wnioski wypełniać.

"Myślę, że nie powinno być większych problemów ze składaniem wniosków. Chcemy dodatkowo przesuwać, dołożyć pracowników, aby jak najszybciej ten program wystartował, bo tak naprawdę Kowalskiego nie obchodzi - kto i gdzie? Kowalski chce pieniądze. Polskie rodziny naprawdę w dużej mierze mają za mało pieniędzy, Polacy zarabiają za mało. Jest to chyba pierwszy taki program, który pozwoli trochę odczuć ten wzrost gospodarczy szaremu Kowalskiemu, a nie tylko wybranej grupie" - podkreślił w rozmowie z PAP Kubicki.

Minister Rafalska także zaznaczyła, że zadaniem jej resortu i samorządów jest zagwarantowanie wypłaty świadczenia rodzinnego.

Czytaj: W KPRM o programie 500 plus: Będzie wsparcie dla wojewodów i samorządów, spory zastrzyk dla gospodarki

"Tak naprawdę każda rodzina dzisiaj czeka na wydanie decyzji, na to żeby ich konto zostało zasilone taką wpłatą. Nic nie zmieni tego, że program jest uruchomiony z dniem 1 kwietnia, pierwsze wypłaty będą jeszcze w kwietniu" - dodała minister.

Według prezydenta Gorzowa Wlkp. Jacka Wójcickiego Program Rodzina 500+ to wielkie wyzwanie dla samorządów.

"Przed nami największe zadanie polegające na jego wdrożeniu. Problemy, które mogą się pojawić, to problemy dotyczące samej kwestii informatycznej. Na to już niestety nie mamy wpływu. Robimy wszytko, żeby program został uruchomiony na najwyższym poziomie" - powiedział Wójcicki. Jak wyjaśnił, "wielką niewiadomą" jest jak na dużą liczbę wniosków zareaguje program empatia.

Minister powiedziała, że nie dotarły do niej żadne informacje na temat trudności. "Czekamy tylko aż dotrze do wszystkich gmin nakładka, która pozwoli uruchomić i wykorzystać empatię. Na dzisiaj wygląda tak, że program 500+ jest dopinany i stan przygotowań możemy ocenić jako dobry, albo bardzo dobry" - podkreśliła.

W projekcie budżetu wojewody lubuskiego na wypłatę świadczenia wychowawczego w 2016 r. zapisano ok. 445 mln zł; z rezerwie celowej budżetu państwa woj. lubuskie w razie potrzeby może otrzymać jeszcze 49 mln zł.

"Te wszystkie działania, które podjęliśmy, budzą duży optymizm, że jesteśmy dobrze przygotowani do realizacji tej ustawy. Oczywiście jesteśmy świadomi, że tak duża ustawa może przynieść różne niespodzianki. Ale też jesteśmy gotowi, aby na co dzień to monitorować, wspomagać jako urząd wojewódzki i samorządy. Na co dzień będziemy to robili przez te trzy miesiące, kiedy ustawa od 1 kwietnia wejdzie w życie i przyszli beneficjenci będą mogli składać wnioski" - powiedział wojewoda lubuski Władysław Dajczak.

Lubuskie gminy szacują, że zadanie będzie realizowało ok. 320 osób, z tego połowa to osoby już zatrudnione w samorządach. W regionie jest obecnie ok. 300 punktów, w których są wydawane wnioski.

W tym roku koszty obsługi tego zadania przez gminy wynoszą 2 proc. otrzymanej dotacji na świadczenia wychowawcze, zaś w kolejnych latach będzie to 1,5 proc.

Świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł rodzice otrzymają niezależnie od dochodu na drugie i kolejne dzieci do ukończenia przez nie 18. roku życia. W przypadku rodzin z dochodem poniżej 800 zł netto na osobę wsparcie otrzyma rodzina także na pierwsze lub jedyne dziecko. Dla rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym kryterium dochodowe wynosi 1200 zł netto.

Jeśli wniosek zostanie złożony w ciągu pierwszych 3 miesięcy - tj. od 1 kwietnia 2016 do 1 lipca 2016 - rodzice dostaną wyrównanie wstecz. W kolejnych miesiącach świadczenie będzie wypłacane od miesiąca, w którym rodzice złożą wniosek. Do programu będzie można dołączyć w dowolnym momencie. Świadczenia będą wypłacane najpóźniej w ostatnim dniu miesiąca, za który przysługują.

W skali kraju w 2016 r. na realizację programu zostanie przeznaczone ponad 17 mld zł.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News