XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Publikacja wyroku Trybunału rozgrzała polityczne głowy. Najnowsze komenatrze

Publikacja wyroku Trybunału rozgrzała polityczne głowy. Najnowsze komenatrze
Poseł Krystyna Pawłowicz atakuje prezesa TK (fot.Łukasz Plewnia, flickr.com, licencja: CC BY-SA 2.0)

Przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński tuż po przekazaniu informacji, że otrzymał pismo o wstrzymaniu publikacji wyroku, wstrzymał się od skomentowania tej sprawy. Swoją opinię wygłosili politycy i dziennikarze.

W piątek rano poinformowano, że Kancelaria Premiera przekazała w czwartek pismo, w którym ustosunkowała się do publikacji w Dzienniku Ustaw wyroku Trybunału z 3 grudnia tego roku.

Całość dokumentu można przeczytać tutaj.

Pierwszym medium, które poinformowało o sprawie była Gazeta Wyborcza. Niedługo później politycy i dziennikarze zabrali stanowisko wobec treści dokumentu i sytuacji jaką spowodował.

Lider opozycyjnej partii Nowoczesna Ryszard Petru wezwał wszystkich do udziału w sobotniej manifestacji pod Trybunałem Konstytucyjnym, która odbędzie się w samo południe. Partia apeluje też do prezydenta Andrzeja Dudy. Zdaniem Petru prezydent nadal może wykonać wyrok TK i tym samym naprawić swój błąd.

Podobnie wypowiedział się na Twitterze Borys Budka, który był obecny przy ogłoszeniu niepublikowanego wyroku. Polityk PO nazwał działania kancelarii ordynarnymi.

Jednocześnie szef klubu PO Sławomir Neumann w Sejmie odniósł się do zamieszania.

- Do łamania Konstytucji dołączyła dzisiaj premier Szydło. Apelujemy do prezydenta Dudy i premier Szydło by przestrzegali prawa, bo jak dotąd zmierzają prostą drogą pod Trybunał Stanu – zagroził polityk. - Ani premier, ani urzędnicy jej kancelarii nie mają prawa wstrzymywać publikacji wyroków Trybunału Konstytucyjnego, ani w te wyroki ingerować.

Stanowiska rządu broni poseł PiS Krystyna Pawłowicz, która w poście na Facebooku zaatakowała prezesa Trybunału Konstytucyjnego.

- Nie dopuszczając nowych sędziów do orzekania, Prezes Rzepliński działał bez podstawy prawnej, bo NIE MA żadnej podstawy w prawie dla takich jego samowolnych "decyzji". Prezes TK MUSI WYKONAĆ uchwałę Sejmu i nie ma od niej żadnego odwołania. Prezes działa więc samowolnie, buntując się przeciwko woli Sejmu i jego autonomicznym decyzjom - napisała poseł Pawłowicz.

Dziennikarze

Na antenie TVN24 Grzegorz Miecugow, na gorąco skrytykował poseł Kempę, która jako szefowa Kancelarii Premiera podpisała pismo, które wywołało burzę.

- Został przewrócony stolik – przyrównywał zachowanie polityków dziennikarz. - Kiedyś miałem kolegę, który gdy grał w szachy i mu nie szło, wywracał szachownicę. Mamy do czynienia z wywróceniem szachownicy i spytaniem no i co nam zrobicie? Pani Beata Kempa patrzy nam bezczelnie w oczy i mówi "tak, łamię prawo, no i co mi zrobicie?”

Media społecznościowe żyją wymianą opinii pod hashtagami #TrybunałKonstytucyjny i #TK.

Za niedopuszczalne i bulwersujące uznał to co zrobiła Kancelaria Mariusz Nowik, dziennikarz „Dziennika Gazety Prawnej” i Newsweek.

 

Michał Szułdrzyński poddaje w wątpliwość możliwość, na mocy jakiej Kancelaria Premiera wstrzymała zaplanowaną publikację wyroku.

 

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Publikacja wyroku Trybunału rozgrzała polityczne głowy. Najnowsze komenatrze

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!