• Działacze młodzieżówki PSL (Forum Młodych Ludowców) odwiedzili w dzień św. Mikołaja resort rolnictwa.
• Pod budynkiem krytykowali politykę ministra Krzysztofa Jurgiela (PiS). Chcieli mu wręczyć rózgę i program PSL. Nie udało się osobiście. Zostawili prezenty w biurze podawczym resortu.
Młodzi politycy ludowców zdecydowali się użyć rekwizytu w swoim kolejnym apelu do szefa Ministerstwa Rolnictwa. W dzień św. Mikołaja działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) pod siedzibą resortu rolnictwa w Warszawie chcieli wręczyć ministrowi rózgę.
- Minister Jurgiel nie rozumie polskiej wsi - mówił Miłosz Motyka, szef małopolskich struktur Forum Młodych Ludowców. - Pokazuje to swoimi kolejnymi działaniami. W trakcie kampanii PiS omamił rolników, a teraz ich kompletnie zostawił. Mam nadzieję, że ta nagroda go otrzeźwi - powiedział pokazując rekwizyt.
PSL krytykuje działania ministra w rządzie Beaty Szydło za nieskutecznie (w ich ocenie) działania w sprawie ASF, za ptasią grypę, opóźnione dopłat dla rolników, czy za niskie ceny mleka.
Szczególną uwagę zwracają oni na podnoszenie wieku emerytalnego dla rolników. Ten temat był elementem szerszej debaty w Sejmie o obietnicy PiS, którą było obniżenie wieku emerytalnego dla Polaków. W konsekwencji działania Ministerstwa Rodziny doszło (w pewnych sytuacjach) do podniesienia wieku emerytalnego rolników.
- Nadszedł czas, by minister Jurgiel przestał spać i zaczął pracować - skandowali zebrani w Warszawie działacze młodzieżówki ludowej partii.
- Chcemy być konstruktywni, dlatego oprócz rózgi chcemy przekazać ministrowi Jurgielowi program PSL. To jedyna szansa, aby wyprowadzić polskie rolnictwo z kryzysu. Tu są pokazane konkretne rozwiązania – mówił Emil Sawicki, członek Forum Młodych Ludowców.
Zebrani pod resortem nie doczekali się odezwy ze strony administracji, choć rekwizyty znalazły się w budynku, w biurze podawczym Ministerstwa Rolnictwa.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PSL nie przerywa krytyki wobec ministra Jurgiela