Jak dowiedział się "Newsweek", prezydent Kancelaria Prezydenta RP zleciła wykonanie projektu pomnika smoleńskiego. Instalacja miałaby stanąć przed Pałacem 10 kwietnia, w rocznicę katastrofy smoleńskiej.
W ubiegłym tygodniu redakcja "Newsweeka" dowiedziała się o współpracy, nawiązanej kilka miesięcy temu, między Kancelarią Prezydenta a prof. Janem Tutajem, rzeźbiarzem i prorektorem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.
Prof. Tutaj, po raz pierwszy przyznał szczerze w rozmowie z redakcją, że otoczenie Andrzeja Dudy zaproponowało mu kilka miesięcy temu wykonanie projektu dzieła, upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu.
Jak informuje "Newsweek", projekt został oddany dwa miesiące temu i na razie nie wiadomo, co się z nim stało.
W niedzielę (20 marca) prezydent Andrzej Duda zapowiedział ogólnikowo, że 10 kwietnia przed Pałacem Prezydenckim stanie rocznicowa instalacja. Jak czytamy, wcześniej o takiej instalacji, równie enigmatycznie, mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Informacje o pomniku pojawiły się także w weekend na Twitterze. Pisał o nim m.in. dziennikarz Radia ZET, Mariusz Gierszewski.
Te informacje zdementował jednak Marek Magierowski, szef biura prasowego Andrzej Dudy, na antenie Radia ZET.
Potwierdził je jednak poseł PiS Jacek Sasin.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Przed pałacem prezydenckim stanie pomnik smoleński?