Protestujący przeciwko linii najwyższych napięć proszą o pomoc J. Kaczyńskiego

Protestujący przeciwko linii najwyższych napięć proszą o pomoc J. Kaczyńskiego
Przedstawiciele 13 mazowieckich gmin protestowali we wtorek przed warszawską siedzibą PiS przeciwko budowie linii 400 kV Kozienice - Ołtarzew (fot.pixabay)

• Przedstawiciele 13 mazowieckich gmin protestowali we wtorek przed warszawską siedzibą PiS przeciwko budowie linii 400 kV Kozienice - Ołtarzew.
• Zostawili tam list otwarty do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w którym poprosili o "pomoc i ochronę" przed tą inwestycją.

Jak mówił do zgromadzonych Marcin Tobera ze Społecznej Grupy Koordynacyjnej Kozienice - Ołtarzew, protestujący reprezentują ok. 150 tys. osób mieszkających na terenach 13 gmin, przez które ma przebiegać dwutorowa linia najwyższych napięć, która ma wyprowadzić prąd z nowego bloku 1075 MW w elektrowni w Kozienicach do Ołtarzewa.

Jak mówił, planowana inwestycja spowoduje nie tylko drastyczne obniżenie wartości nieruchomości, ale wpłynie na lokalny biznes - rolnictwo i sadownictwo, oraz na zdrowie mieszkańców. "Te gminy w żaden sposób nie są przygotowane na budowę tak ogromnej inwestycji, jaką jest autostrada energetyczna. 80-metrowe słupy mają stanąć 36-56 metrów od domów" - wskazał.

Chodzi o gminy: Białobrzegi, Brwinów, Głowaczów, Grodzisk Mazowiecki, Grójec, Jaktorów, Jasieniec, Ożarów Mazowiecki, Promna, Radziejowice, Stromiec, Tarczyn i Żabia Wola.

Czytaj też: Bochenek: Nie będzie podwyżek opłat za wodę

"Wierzymy, że PiS - partia, która przed wyborami obiecywała, że przez tereny naszych gmin linia nie przejdzie - dotrzyma słowa" - podkreślił Tobera.

"Nasza determinacja jest tak wielka, że nie ustaniemy w walce o ochronę zdrowia naszych rodzin, wartości naszych majątków, naszych miejsc pracy oraz przyszłości miejsc, w których żyjemy. Mamy nadzieję, że będzie Pan w stanie zapobiec nieszczęściu, jakim jest zwrócenie się władz i organów państwowych przeciwko obywatelom, bo będziemy bronić naszej sprawy własnymi ciałami z gotowością narażenia życia" - napisali protestujący w liście do Jarosława Kaczyńskiego.

Ich zdaniem inwestor linii, spółka Polskie Sieci Elektroenergetyczne, źle zaplanowała inwestycję, a sprawa jej przebiegu "załatwiana jest niemerytorycznie, w niejasnych okolicznościach".

Według planów linia 400 kV ma powstać do 2019 r. i być wyposażona w światłowody. Jak podkreśla inwestor, linia poprawi bezpieczeństwo i niezawodność pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego (KSE); zamknie też od strony południowo-zachodniej tzw. pierścień energetyczny wokół Warszawy. PSE przekonują, że od jej powstania zależy niezawodne zasilanie aglomeracji warszawskiej, Mazowsza oraz obszaru północno-wschodniej Polski.

 

×

SŁOWA KLUCZOWE

KOMENTARZE (2)

Do artykułu: Protestujący przeciwko linii najwyższych napięć proszą o pomoc J. Kaczyńskiego

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!