• Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zaprezentowało projekt ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi.
• Mimo iż nie trafił on jeszcze do Sejmu, to już w tej chwili wzbudza niemałe kontrowersje.
• Zdaniem posła Artura Dunina z Platformy Obywatelskiej propozycje mogą uderzyć w konsumentów oraz polskich przedsiębiorców.
W rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl Artur Dunin, członek sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyznaje, że obecnie jest jeszcze zbyt wcześnie, aby oceniać przedstawione propozycje pod kątem merytorycznym.
- Tak naprawdę trudno to w ogóle nazywać propozycją, gdyż projekt nie wpłynął jeszcze do Sejmu. Często bywa tak, że co innego prezentowane jest jako założenie projektu, a co innego przesyłane jest do Sejmu – wyjaśnia.
Podkreśla również, że problemy łańcucha żywnościowego są bardzo istotne dla konsumentów finalnych. Z tego też powodu Platforma Obywatelska nie wyklucza poparcia zgłoszonych propozycji, o ile jednak będą one uwzględniały najważniejsze interesy odbiorców artykułów żywnościowych.
Czytaj też: Kobiety odchodzą z pracy. Efekt 500 plus?
- Jeżeli chodzi o samo założenie, to niewątpliwie powinniśmy wspierać wszystkie działania, które oparte są na uczciwych praktykach. W przypadku łańcucha żywnościowego bardzo ważnym jest, aby informacja o produkcie zawarta na opakowaniu była zgodna z jego faktycznym składem. Musimy wiedzieć co jem oraz kto to wytwarza. To jest ważne dla nas konsumentów – przyznaje.
Zdaniem Artura Dunina Platforma Obywatelska poprze każde rozwiązanie, które będzie przygotowane w odpowiedni sposób. Propozycje regulacji w zakresie łańcucha żywnościowego i nieuczciwych praktyk rynkowych pojawiały się już w poprzedniej kadencji Sejmu, ale nie udało się ich uchwalić.
- Próbowaliśmy rozwiązać problemy łańcucha żywnościowego za naszych rządów. W tym względzie nie zmieniliśmy zdania. Jesteśmy totalną opozycją w stosunku do totalnej władzy, ale przy dobrych rozwiązaniach zachowujemy się prospołecznie i myślimy o dobru konsumentów. Ciągle nie wiemy jakie ostatecznie propozycje trafią do Sejmu. Podejrzewam, że nie wie tego sam resort rolnictwa – zauważa poseł PO.
Dunin nie wyklucza, że propozycje, które ostatecznie trafią pod obrady Sejmu będą znacznie odbiegały od obecnie prezentowanych.
- Proszę sobie przypomnieć jakie były pierwsze założenia ustawy o ziemi, co trafiło do laski Marszałkowskiej, a co ostatecznie wyszło z Sejmu. Były to tak naprawdę zupełnie inne rozwiązania. Podobnie może być i tym razem – podkreśla.
Czytaj cały artykuł tutaj.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Propozycje PiS uderzą w konsumentów?