Wrześniowe referendum dotyczy spraw, które zgodnie z Konstytucją RP nie mają wartości referendalnej. Ono nie powinno być zarządzone. Senat popełnił błąd, wyrażając zgodę na referendum, a prezydent Bronisław Komorowski popełnił błąd, zgłaszając tę propozycję – powiedział w programie „Tomasz Lis na żywo” Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego.

Według prof. Andrzeja Zolla oba referenda są instrumentalnym wykorzystaniem Konstytucji.

Podpisy nie mają znaczenia

I nie ma tu znaczenia, ile podpisów zebrano pod petycjami ws.referendum - stwierdził.

Ilość podpisów nie jest decydująca. Mówienie o 6 milionach jest czystym populizmem. Jeśli wpadłbym na pomysł i rzucił hasło ogłoszenia referendum z pytaniem, czy osoby przechodzące na emeryturę powinny dostać 6-miesięczne odprawy, to podpisów zebrałbym dużo, ale czy to ma wymagać przeprowadzenia referendum? To mają być sprawy o szczególnym znaczeniu dla państwa? – pytał konstytucjonalista. 

Nie łączyć referendum z wyborami

Prof. Zoll skrytykował też pomysł łączenia referendum z wyborami parlamentarnymi.

Przecież wtedy nie zostanie zachowana zasada tajności. Nieprzyjęcie karty w obecności innych osób, stojących przed stolikiem komisji, jest ujawnieniem stanowiska - wskazywał.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News