XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Prezydencki projekt o emeryturach: Reforma emerytalna nie uda się bez oskładkowania wszystkich form pracy

Prezydencki projekt o emeryturach: Reforma emerytalna nie uda się bez oskładkowania wszystkich form pracy
Odbyło się publiczne wysłuchanie prezydenckiego projektu uchwały o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (fot.pixabay.pl)

• Jan Guz: Polacy rocznie pracują dłużej niż Niemcy aż o 500 godzin.
• Wg projektu prezydenckiego na emeryturę przejdziemy po osiągnięciu wieku lub stażu.
• Trzeba oskładkować wszystkie formy pracy - uważają związkowcy.

- Polacy pracują 1900 godzin rocznie, to jest o 500 godzin więcej, niż Niemcy. Żeby wypracować tyle godzin co Polak w ciągu 40 lat pracy, Niemiec musiałby pracować ponad 50 lat. Stąd nasza propozycja, którą zgłosiliśmy do Marszałka Sejmu, by do stażu pracy zaliczać również wychowywanie dzieci, służbę wojskową, zwolnienia wypadkowe – przekonywał przed sejmową Komisją Polityki Społecznej i Rodziny, Jan Guz, przewodniczący OPZZ podczas publicznego wysłuchania prezydenckiego projektu uchwały o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Projekt zakłada powrót do niższego wieku emerytalnego – 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn.

Obecnie wiek emerytalny wynosi 67 lat niezależnie od płci – podnoszony jest stopniowo – kobiety osiągną go w 2040 r. a mężczyźni w 2020. Prezydencki projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS, po pierwszym czytaniu w Sejmie, na początku grudnia trafił do komisji Polityki Społecznej i Rodziny.

Podczas wtorkowego wysłuchania związki zawodowe – OPZZ i NSZZ “Solidarność” opowiedziały się za zmianami, ale z uwzględnieniem stażu pracy przy uzyskiwaniu prawa do emerytury.

"Solidarność" chce wprowadzenia w ustawie możliwości skorzystania z prawa do emerytury bez konieczności spełnienia innych warunków przy 35 letnim okresie pracy dla kobiet i 40 letnim dla mężczyzn. Ten staż pracy miałby być liczony według okresów opłacania składek na ubezpieczenie społeczne.

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych opowiada się za obniżeniem wieku emerytalnego, ale również chce wprowadzenia do ustawy kryterium stażu. W opinii Porozumienia powinien on wynosić niezależnie od płci 40 lat opłacania składek na ubezpieczenie społeczne z uwzględnieniem urlopów wychowawczych oraz zwolnienia lekarskiego po wypadku przy pracy oraz w razie choroby zawodowej.

Szef OPZZ podkreślał, że ubezpieczenia emerytalne powinny służyć ubezpieczonym, a nie instytucjom finansowym czy potrzebom budżetu. Dlatego istnieje pilna potrzeba oskładkowania wszystkich dochodów z pracy . Dzisiaj bowiem 48 proc. podatników PIT nie odlicza składki na ubezpieczenia społeczne czyli ich nie płaci.

Jego zdaniem niskie emerytury są konsekwencją źle przeprowadzonych reform.
Główną rzeczą jest byśmy mieli wysokie zarobki. Od wysokich wynagrodzeń będą wysokie składki i wtedy będzie wysoka emerytura.

Prawo do emerytury ze względu na staż jest dobrym rozwiązaniem. Zwiększy zainteresowanie pracą, zmniejszy zatrudnienie w szarej strefie, wzrosną dochody do ubezpieczeń społecznych i funduszów zdrowotnych, wzrośnie zainteresowanie przedsiębiorców nowymi technologiami.

Rekomendował propozycję popartą przez 700 tys. podpisów i większość klubów parlamentarnych poprzednich kadencji, by emerytura ze względu na staż została włączona do rozpatrywania i by dać możliwość wyboru prawa do emerytury ze względu na wiek albo staż.

Również Anna Grabowska Forum Związków Zawodowych przypomniała, że związkowcy opowiadają się za powiązaniem obniżenia wieku emerytalnego z tzw. okresem stażowym. Wysokość świadczenia w nowym systemie zależy zarówno od okresu pracy, jak i od wysokości odprowadzanych składek. Zbyt niskie niczego nie zmienią.

Według dzisiejszych wyliczeń przy najniższej płacy, czyli zarobkach na poziomie 1,85 tys. zł brutto, składki nie zmienią sytuacji finansowej emeryta bez względu na to, czy będzie pracował 25 czy 30 lat. Tyle, ze w pierwszym przykładzie będzie musiał być wsparty przez budżet państwa, w drugim sam wypracuje sobie świadczenie. Jest to antymotywacyjne. Dlatego emeryturę trzeba powiązać z wysokością zwiększenia płacy minimalnej. W radzie dialogu społecznego, która właśnie rozpoczyna pracę, kwestie te będą również poruszane.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Prezydencki projekt o emeryturach: Reforma emerytalna nie uda się bez oskładkowania wszystkich form pracy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!