• Do 30 kwietnia Ministerstwo Zdrowia ma opublikować oczekiwane z zainteresowaniem - ze względu na zmiany, jakie mogą wprowadzić na rynku świadczeń - mapy potrzeb zdrowotnych w lecznictwie szpitalnym.
• Już wiadomo, że przewidują zmniejszenie liczby łóżek w niektórych specjalnościach.
Ministerstwo Zdrowia 1 kwietnia przekazało regionom do konsultacji projekty map. Nad uwagami do nich pracowały Wojewódzkie Rady ds. Potrzeb Zdrowotnych powołane przy wojewodach, w skład których wchodzili przedstawiciele: wojewody, marszałka województwa, dyrektora oddziału wojewódzkiego NFZ, Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, wojewódzkiego urzędu statystycznego, szkół wyższych kształcących na kierunkach medycznych, konwentu powiatów, organizacji pracodawców oraz konsultanci wojewódzcy.
Jedna z najistotniejszych dla świadczeniodawców w lecznictwie stacjonarnym informacja wynikająca z map, to ta dotycząca zapotrzebowania na łóżka. W oparciu o nią Fundusz będzie kształtował politykę kontraktowania.
Czytaj też: Lekarze boją się kar finansowych. Apelują do premier Beaty Szydło
"Na podstawie zgłoszonych uwag zostanie dokonana korekta map. Z tego powodu, przed publikacją finalnej wersji map uwzględniających uwagi Wojewódzkich Rad ds. Potrzeb Zdrowotnych, nie jest możliwa odpowiedź na pytanie dotyczące korekty liczby łóżek w poszczególnych dziedzinach medycyny" - przekazało nam biuro prasowe Ministerstwa Zdrowia.
Jakie prognozy?
Do niektórych danych zawartych w projektach map prasa już jednak dotarła i można przypuszczać, że nie będą one znacząco odbiegały od tych jakie zobaczymy w oficjalnych publikacjach.
Jak podała Rzeczpospolita, z ministerialnych analiz potrzeb na lata 2016-2029 wynika, że tysiące łóżek szpitalnych jest niepotrzebnych. Najwięcej, aż 571,7 rocznie, likwidowanych ma być na oddziałach ginekologii i położnictwa, a 441,8 na powiązanych z nimi oddziałach neonatologii.
Zobacz: Minister Gróbarczyk zawarł porozumienie z rybakami w Jastarni na Helu
Stan posiadania oddziałów chorób wewnętrznych ma zmniejszać się o 260 łóżek rocznie, a na chirurgii dziecięcej - o 94. To oznacza - jak wyliczył dziennik - że np. na Mazowszu znikną oddziały chirurgii dziecięcej w czterech szpitalach. Średnia liczba łóżek na takich oddziałach to ok. 20-30.
Prognoza dotycząca potrzebnej bazy łóżkowej jaką zawierają mapy została przygotowana dla każdego regionu na podstawie danych o świadczeniach sprawozdawanych do NFZ w roku 2014, danych rejestru podmiotów leczniczych o liczbie łóżek na oddziałach tych jednostek oraz danych GUS dotyczących struktury demograficznej Polski.
Czytaj cały artykuł tutaj.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Powstają mapy potrzeb zdrowotnych. Będą cięcia liczby łóżek