Pośmiertna degradacja generałów wymaga zmiany w prawie

Pośmiertna degradacja generałów wymaga zmiany w prawie
Gen. Czesław Kiszczak był kluczową postacią wprowadzenia stanu wojennego. W 1981 roku sterował MSWiA, któremu podporządkowane były w PRL służby bezpieczeństwa i siły porządkowe. (fot.:youtube.com)

• Pomysł MON zdegradowania generałów PRL, Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka wymaga wyroku sądowego, a takiego nie ma.
• Posłowie PiS zaznaczają, że prawo będzie trzeba w takim razie zmienić.

Posłowie PiS zaczęli doprecyzowywać plan Ministerstwa Obrony Narodowej (MON), który zakłada pośmiertne odebranie stopni generalskich ostatnim liderom PZPR - gen. Wojciechowi Jaruzelskiemu i gen. Czesławowi Kiszczakowi.

Wicemarszałek Ryszard Terlecki (PiS) podkreślał konieczność podejmowania takich działań. - To, że nie rozliczono autorów stanu wojennego, to wyrzut sumienia Rzeczypospolitej - mówił w TVP Info w środę (14 grudnia). - Odebranie szlifów generalskich sowieckim marionetkom ma wymiar symboliczny - dodawał. Polityk, podobnie jak większość rządząca PiS, ma bardzo kategoryczne zdanie o tym co stało się 35 lat temu.

Dokładniej sprawie, zahaczając o jej wymiar prawny, przyglądał się Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta RP.

- To jest trudne zagadnienie - mówił Dera w środę (14 grudnia) w Radiu ZET. - Nie ulega wątpliwości, że to słuszny krok. Natomiast są potężne zaniechania i mamy prawo. Ono mówi wprost, że można odebrać stopień wojskowy tylko po prawomocnym wyroku sądu - wyjaśnił.

Dera zaznaczył, że taki wyrok nigdy nie zapadł, choć generała Kiszczaka skazano na dwa lata więzienia za stan wojenny. Ten wyrok nigdy się nie uprawomocnił. Polityk powiedział, że prawo będzie trzeba zmienić.

Grzegorz Schetyna (PO) w komentarzu do pomysłu Antoniego Macierewicza podkreślił, że cały temat pojawił się bardzo przemyślanie. Po pierwsze 13 grudnia, po drugie - w niewygodnym dla PiS momencie. - (Zaproponowano tę degradację - przy. red.) żeby przykryć kompromitującą przeszłość Stanisława Piotrowicza. Nie mam, co do tego żadnych złudzeń, ponieważ nie ma żadnego projektu ustawy, oprócz pomysłu, który ma wybrzmieć 13-stego (grudnia), nic za tym nie idzie.

Generał Ludowego Wojska Polskiego

Wojciech Jaruzelski był weteranem II wojny światowej, działał też zbrojnie w ramach operacji Układu Warszawskiego w Czechosłowacji (1968), nadzorował także tłumienie wystąpień robotników w czasie wydarzeń grudnia 1970 na Wybrzeżu.

Stopień generalski uzyskał w 1956 roku (generał brygady). Był kluczową postacią działań PZPR w latach 70. i 80. XX wieku. Był członkiem Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON), która wprowadzała stan wojenny 35. lat temu.

Natomiast gen. Czesław Kiszczak był kluczową postacią wprowadzenia stanu wojennego. W 1981 roku sterował MSWiA, któremu podporządkowane były w PRL służby bezpieczeństwa i siły porządkowe.

 

×

KOMENTARZE (2)

Do artykułu: Pośmiertna degradacja generałów wymaga zmiany w prawie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!