• Posłowie PiS twierdzą, że z poziomu rządu w Berlinie idą instrukcje dla dziennikarzy niemieckich mediów.
• Mają one dotyczyć tonu publikacji, jakie w niemieckiej prasie mają się pojawiać odnośnie Polski i polskich władz w Warszawie.

Niemieccy dziennikarze mieli w połowie marca odbyć spotkanie z politykami rządu w Berlinie. Super Express sprawdził informacje jednego z polityków PiS, który informował o rzekomych instrukcjach wydanych dziennikarzom niemieckich mediów.

Podczas kilkugodzinnej rozmowy przedstawiciele władzy i mediów w Niemczech mieli dywagować m.in. o sposobie informowania o polityce rządu Prawa i Sprawiedliwości w Polsce.

- Dziennikarze mają testować polską reakcję na krytykę Polski za realizację "putinowskiego modelu władzy", mają opisywać "antydemokratyczne działania rządu", kwalifikować Polskę jako "dziki Wschód" - podaje treść notatki z takiego spotkania gazeta.

Przeczytaj: Jagland w Warszawie. Politycy europejscy szukają rozwiązania konfliktu konstytucyjnego w Polsce

- Mam informacje, że niemieccy dziennikarze bywają instruowani przez przedstawicieli rządu w Niemczech. To forma realizacji polityki niemieckiej względem Polski - komentuje na łamach SE poseł PiS, Tadeusz Dziuba.

Chodzi o to by krytyka działań polskiego rządu płynęła z niemieckich mediów a nie z niemieckiego rządu, by nie dochodziło do zaognienia relacji na linii Warszawa-Berlin na szczeblu rządowym. Jednocześnie opinia publiczna zachodniego sąsiada ma nadal być widziana jako krytycznie nastawiona do PiS.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News