XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Poseł PO uważa, że dokumenty Kiszczaka mogą być podróbkami

Poseł PO uważa, że dokumenty Kiszczaka mogą być podróbkami
Poseł PO Jerzy Borowczak (fot.:wikipedia.org/CC BY-SA 2.0)

Być może dokumenty znalezione w prywatnych archiwach gen. Czesława Kiszczaka są tymi samymi, które zostały spreparowane i wysłane do Komitetu Noblowskiego, by Lech Wałęsa nie otrzymał Pokojowej Nagrody Nobla - ocenił b. opozycjonista z czasów PRL, poseł PO Jerzy Borowczak.

W ocenie Borowczaka dokumenty zabezpieczone w domu gen. Kiszczaka mogą być tymi samymi, które zostały spreparowane i wysłane do Oslo, aby Wałęsa nie otrzymał Nagrody Nobla. Lech Wałęsa został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla w 1983 r.

Zdaniem Borowczaka zastanawiające jest, że pracownicy Instytutu tak szybko potwierdzili autentyczność przejętych dokumentów.

- Uważam, że to taka "huzia na Józia." Zalecałbym więcej zimnej wody na głowę - powiedział w czwartek Borowczak, jeden z inicjatorów strajku w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 r.

Dodał, że oskarżanie Wałęsy o agenturalną działalność rozpoczęło się co najmniej od 1982 r., bo już wtedy SB-cy wmawiali nam, że Wałęsa to ich człowiek.

- Różne rzeczy nam wmawiali, różne oszczerstwa padały. Ile z tego przenoszono na papier, trudno powiedzieć - zaznaczył Borowczak.

Przeczytaj: Syn Lecha Wałęsy podejrzewa IPN o działanie na zamówienie

Prezes IPN poinformował, że w teczce personalnej znajduje się koperta, a w niej odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa podpisane: Lech Wałęsa "Bolek".

- Wśród dokumentów znajdujących się w tej teczce są również m.in. odręczne, podpisane pseudonimem "Bolek", pokwitowania odbioru pieniędzy - mówił Kamiński.

- W teczce pracy tajnego współpracownika, liczącej 279 kart, w oryginalnych okładkach, znajdują się liczne doniesienia tajnego współpracownika pseudonim "Bolek" oraz notatki funkcjonariuszy SB ze spotkań z tajnym współpracownikiem pseudonim "Bolek". Część doniesień pisana jest odręcznie i podpisana pseudonimem "Bolek" - mówił. Powiedział, że dokumenty znajdujące się w obu teczkach obejmują lata 1970-1976.

Jak poinformował, według opinii uczestniczącego w badaniu dokumentów z domu gen. Kiszczaka eksperta archiwisty są one autentyczne.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Poseł PO uważa, że dokumenty Kiszczaka mogą być podróbkami

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!