Dla poseł PO Joanny Kluzik-Rostkowskiej żałoba po śmierci brata przysłoniła Jarosławowi Kaczyńskiemu różnicę miedzy życiem osobistym i publicznym. - Zlały mu się te dwa światy - mówiła w środę (12 kwietnia) poseł. Zarazem akcentowała, że otoczenie lidera PiS nie potrafi mu tego uświadomić, albo nie chce tego zrobić.
• Dla poseł PO lider PiS gra teoriami zamachu. Poseł uważa, że Kaczyński jest zbyt inteligentny, by samemu wierzyć w zamach. Podkreśliła w środę (12 kwietnia), że politykowi nie wolno wierzyć we wszystko.
• Sytuację wokół rocznicy smoleńskiej wykorzystali do wymiany argumentów przez media Antoni Macierewicz i Maciej Lasek. Obaj przyznali, że są gotowi teorie o wydarzeniach z końca tragicznego lotu TU-154M zderzyć w debacie.
Poseł opozycji, była minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska oceniała sytuację wewnątrz PiS w środę (12 kwietnia). Był to dzień w którym nadal żywe były przeżycia z poniedziałku, kiedy Polska i elita polityczna wspominała ofiary sprzed siedmiu lat - ofiary katastrofy smoleńskiej.
Polityk odnosiła się do tego, jak bardzo w jej ocenie, tragiczna śmierć brata prezydenta Lecha Kaczyńskiego odbiła się na życiu lidera PiS.
- Kaczyński intelektualnie dobrze wie, że żadnego zamachu nie było - odnosiła się do wypowiedzi prezesa PiS z wieczoru w poniedziałek (10 kwietnia) Kluzik-Rostkowska. Wypowiedź padła na antenie radia Zet. - Prezes PiS nie potrafi przeżyć żałoby i wrócić do zwykłego życia.
Dla poseł główny problem polega na tym, że Jarosław Kaczyński nie oddzielił po śmierci brata życie prywatnego od publicznego. - Zlały mu się te dwa światy - stwierdziła poseł. W jej ocenie tym bardziej jest to widoczne, że współpracownicy lidera PiS nie są zdolni do powiedzenia mu stop. On i jego partia brną tym samym w polityczną próżnię mitu smoleńskiego.
- Jarosławowi Kaczyńskiemu, jako bratu Lecha Kaczyńskiego, prywatnej osobie wolno wierzyć we wszystkie teorie. Politykowi nie wolno - skrytykowała kolejne podejrzenia o zamach, które wygłoszono w siódma rocznicę katastrofy smoleńskiej.
Macierewicz i Lasek gotowi do debaty
Opozycja w ostatnich dniach mocno podkreśla rolę Antoniego Macierewicza w politycznej narracji PiS wokół katastrofy smoleńskiej. Szef MON po raz kolejny dał odpór takim oskarżeniom we wtorek (11 kwietnia) zapewniając opinię publiczną, że jest gotowy z krytykami jego ustaleń o katastrofie się spotkać i debatować.
Czytaj też: Grupiński o eksperymentach podkomisji smoleńskiej MON
Polityk we wtorek wymieniał uwagi o ustaleniach podkomisji smoleńskiej w MON z byłym szefem Komisji Badania Wypadków Lotniczych Maciejem Laskiem. Lasek był jednym z kluczowych ekspertów, którzy wydarzenia w Smoleńsku badali przed laty.
- Dziesiątki badań, które wczoraj (poniedziałek) były pokazane przez podkomisję, zostały zakończone i mogą być poddane osądowi naukowemu. W dowolnym gremium, na dowolnych zasadach - ale naukowych - możemy taką dyskusję zrobić - zwrócił się szef MON Antoni Macierewicz do Macieja Laska we wtorek.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Poseł PO o Kaczyńskim i zamachu smoleńskim: Zlały mu się dwa światy