● Paweł Kobyliński z Nowoczesnej zastanawia się w kontekście podwyżek dla ministrów, dlaczego administracja w Polsce to 118 wiceministrów i 23 ministerstwa?
● Podkreśla, ze Niemcy mają mniej, a kraj działa dobrze i taniej.
● W kontekście liczebności polityków w rządzie Kobyliński zastanawiał się też nad składem polskiego Sejmu.
Gość porannego spotkania politycznego na antenie Telewizji Republika, Paweł Kobyliński z Nowoczesnej skomentował liczebność administracji Beaty Szydło. Polityk w czwartkowej (21 lipca) wypowiedzi stwierdził, że rząd, dzisiaj to zbyt wiele osób.
- Obecnie mamy 118 wiceministrów, a to najwięcej po 1989 roku. Mamy też 23 ministerstwa - mówił poseł. Po czym przytacza przykład Republiki Federacji Niemiec, która jest zamożniejsza i dużo większa jako państwo. Niemcy ministerstw mają 14, co oznacza, że to samo da się zrobić za dużo mniejsze pieniądze.
Pretekstem do tej wypowiedzi było pytanie o podwyżki, które klub parlamentarny PiS proponował w pierwszej połowie tygodnia. Na mocy tej ustawy rządzący krajem mieli dostać wynagrodzenia będące "dwukrotnością sumy przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim roku budżetowym".
W środę (20 lipca) wieczorem klub PiS poinformował, że odstąpi od złożenia tego projektu.
W temacie wynagrodzeń dla polityków i ministrów podobne jest stanowisko premier Beaty Szydło. Na konferencji prasowej polityk powiedziała: - Poprosiłam szefową mojej Kancelarii, minister Beatę Kempę o zwrócenie się do kierownictwa klubu PiS w tej sprawie. Chodzi o zmniejszenie proponowanego uposażenia premiera. Ta podwyżka jest w mojej ocenie za daleko idąca. W projekcie poselskim konieczne są zmiany.
Kobyliński w tym temacie zastanowił się, czy nie jest dobrym rozwiązaniem zmniejszenie ogólnej liczby posłów. - My jako posłowie nie powinniśmy decydować, co nam się należy w tej kadencji - precyzował polityk swoje poglądy. - Powinniśmy decydować o przyszłej kadencji, bądź dwóch kadencjach w przód. Nie powinno się zmieniać reguł gry w trakcie tej gry.
Polski parlament to 460 posłów i 100 senatorów.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Poseł Nowoczesnej: Mamy 118 wiceministrów, to najwięcej po 1989 r.