To przesłuchanie, pierwszy raz uczestniczę w komisji, która odbywa się w taki sposób. To nie jest komisja śledcza, a Pan jej próbuje nadać taki charakter - mówił poseł Tomasz Latos do Bartosza Arłukowicza, który zwołał komisję w sprawie wiceministra Krzysztofa Łandy.
Komisja Zdrowia zebrała się, by zająć się informacją Ministra Zdrowia na temat zmian kompetencyjnych w nadzorze Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji.
Obecny na posiedzeniu komisji wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas wyjaśniał, że wniosek posła jest nieuzasadniony, a podział kompetencji między ministrami jest m.in. efektem "stresu", jaki towarzyszy pracownikom Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji MZ.
Padły też pytania o darowizny, jakie miała otrzymać fundacja WHC, której prezesem był dr Krzysztof Łanda. - Wraz z momentem objęcia funkcji wiceministra zdrowia zrzekłem się funkcji prezesa Fundacji, jak również we wszystkich innych spółkach. Wiadomo, że informacje o zmianach zgłaszane do KRS, są publikowane w opóźnieniem.
Dodał, że on sam, jak i wiele innych osób pracowało na rzecz Fundacji pro publico bono. - Fundacja pełniła ważną rolę, bo pokazywała między innymi jak rosły kolejki w czasach, kiedy był Pan ministrem zdrowia - mówił Łanda do Arłukowicza.
Cały artykuł w RynekAptek.pl
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Poseł Latos: "To przesłuchanie", "pytania ad personam"