XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Polska powinna wycofać się z przyjęcia uchodźców?

Polska powinna wycofać się z przyjęcia uchodźców?
Z kryzysem imigrantów Europa będzie się jeszcze długo borykać. To, że Donald Tusk wyznaczył nową narrację wobec zjawiska nie pozostanie bez wpływu na polski rząd oraz posłów? (European People's Party/Flickr/CC BY 2.0)

• Sejm jest podzielony wobec przyjmowania uchodźców przez Polskę. Posłowie PiS i Kukiz 15 radykalizują poglądy. Ewa Kopacz broni decyzji z 2015 r. - Trzeba zachować się solidarnie i humanitarnie w stosunku do ludzi, którzy giną na największym cmentarzysku, jakim dzisiaj jest Morze Śródziemne – przekonuje była premier.
• To zmiana polityki UE ma być jednak dla polskiego rządu argumentem do renegocjacji dotychczasowych ustaleń co do ich alokacji.
• Posłowie PiS i Kukiz twierdzą, że sejm powinien w sposób jasny określić swoją relację wobec decyzji w sprawie uchodźców rządu poprzedniej kadencji, więc chcą uchwały na ten temat.

Widać wyraźne zamykanie ramion przez Europę, wobec uchodźców, które tak szeroko otworzyła Angela Merkel ze swoją polityką „Wilkomen”. Zmianę polityki wobec imigrantów zapowiedział 3 marca w Grecji Donald Tusk, przewodniczący Rady Europejskiej. Apelował do potencjalnych, nielegalnych imigrantów zarobkowych, niezależnie od kraju ich pochodzenia, by nie przyjeżdżali do Europy. Nie wierzyli przemytnikom, nie ryzykowali życia i pieniędzy.

Zmiana polityki UE wobec imigrantów, nie pozostaje bez wpływu na polski rząd oraz posłów. MSWiA chciałoby, aby większość uchodźców, których Polska zadeklarowała się przyjąć, trafiło do naszego kraju w 2017 r. Wiceminister Jakub Skiba uzasadniał, że chodzi o bezpieczeństwo polskich obywateli.

Sylwester Chruszcz (Kukiz`15) przekonywał posłów Sejmowej Komisji ds. UE podczas pierwszego czytania poselskiego projektu uchwały w sprawie polityki imigracyjnej Polski, by zaproponować renegocjacje, a nawet wycofanie się z ustaleń deklarowanych przez rząd PO.

 - W bardzo dużej większości Polacy nie chcą imigrantów w Polsce. Mówienie o solidarności europejskiej i przypieranie nas do ściany jest niestosowne. Kraje zachodu popełniły fundamentalny błąd, z którego trudno im się wycofać. Narzucają nam politykę przyjmowania imigrantów, która w przyszłości będzie dla nas wojną cywilizacji. Jesteśmy za przyjmowaniem repatriantów ze wschodu, Ukraińców, Białorusinów, Czeczenów. Przyjmowanie kolejnych tysięcy imigrantów jest dla nas niebezpieczne - powiedział Chruszcza.

Szymon Szynkowski Vel Sęk (PiS) uważa z kolei, że z kryzysem imigracyjnym, z którym mamy do czynienia, UE radzi sobie w sposób mało efektywny. Posłowie powinni zająć stanowisko w sprawie imigrantów po to, by rząd miał świadomość, wyrażoną w formie uchwały sejmu RP, co o tym sądzą.

 - Sejm powinien w sposób jasny określić swoją relację wobec decyzji, która zapadła 22 września 2015 r. w sprawie relokacji 120 tys. uchodźców oraz do stanowiska rządu poprzedniej kadencji. Decyzja z punktu widzenia całej UE była błędem, nie wiadomo czy zostanie wykonana, w jakim terminie i jak efektywnie. Pół roku od jej podjęcia faktycznie relokowanych jest ok. 580 osób. Przy tym tempie relokacji potrwa to długie lata. Stanowisko rządu RP, który wsparł podjęcie tej decyzji, wbrew stanowisku państw Grupy Wyszehradzkiej, oceniamy negatywnie - stwierdził Szynkowski Vel Sęk.

Rafał Trzaskowski (PO) zastanawiał się, czy poprzedni rząd mógł nie uzgadniać planu relokacji uciekinierów. Nie mielibyśmy wtedy ani zabezpieczenia granic, ani początkowej weryfikacji. Gdybyśmy nie negocjowali zapisów o przyjmowaniu uchodźców, osoby z niepotwierdzoną tożsamością byłyby już w Polsce. Relokacja już by się dokonała.

- Potrzebna jest uchwała by odrzucić wrześniowe ustalenia i ich skutki, przeprowadzić ofensywę w UE. W zmieniających się warunkach Polska musi bardziej asertywnie negocjować w UE – twierdził Robert Winnicki z Kukiz`15.

Zdaniem Konrada Głębockiego (PiS), kiedy UE się obudzi, dojdzie do określenia rzeczywistych priorytetów w tej sprawie. - Trzeba wspierać państwa trzecie oraz uszczelnić zewnętrzne granice UE. Dzisiaj prawie wszystkie kraje europejskie nie chcą już relokacji – przekonywał Głębocki.

- Polaków nie trzeba uczyć znaczenia słowa solidarność. Nie jesteśmy członkami UE tylko wówczas, kiedy sięgamy po ich pieniądze, ale również kiedy trzeba zachować się solidarnie i humanitarnie w stosunku do ludzi, którzy giną na największym cmentarzysku, jakim dzisiaj jest Morze Śródziemne – przekonywała Ewa Kopacz, była premier.

Jan Mosiński z PiS zwrócił jednak uwagę, że projekt uchwały ma dać silny argument rządowi polskiemu, by obudził UE, która nie rozwija wspólnej polityki imigracyjnej, mającej na celu skuteczne zarządzanie przepływami imigracyjnymi, ani nie zapobiega nielegalnej imigracji.

Podobna była opinia posła Cymańskiego. Zwrócił uwagę, że uchwała winna być wypadkową opinii społeczeństwa. Jego zdaniem ludzie w kraju są sceptycznie nastawieni, kto wie nawet, czy ich opinia nie jest zbliżona do radykalnego pomysłu ugrupowania Kukiz`15.

Prace na projektem uchwały będą trwały. Komisja byłaby skłonna przyjąć jedną, mocną, wypośrodkowaną uchwałę, stanowczo mówiącą o tym, że stało się źle i jak w związku z tym należy rozwiązać problemy. Opozycja wyraziła nadzieję, że rząd takiej uchwały nie przyjmie.

 

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Polska powinna wycofać się z przyjęcia uchodźców?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!