• Podczas nieformalnego spotkania ministrów ds. zatrudnienia UE Polska podtrzymała negatywną opinię dot. proponowanych przez Komisję Europejską zmian w dyrektywie o delegowaniu pracowników w ramach świadczenia usług.
• Niedawno uchwałę w tej sprawie przyjął Sejm.
Zdaniem polskiej delegacji na spotkanie w Amsterdamie, której przewodniczyła szefowa resortu rodziny i pracy Elżbieta Rafalska, proponowana regulacja podważa traktatową swobodę świadczenia usług. W stolicy Holandii, która obecnie sprawuje półroczną prezydencję w UE ministrowie rozmawiali m.in. o mobilności i delegowaniu pracowników w ramach Unii.
Propozycja zmiany dyrektywy, przyjęta przez KE 8 marca zakłada, że pracownik wysłany przez pracodawcę do innego kraju UE powinien mieć prawo do takiego samego wynagrodzenia, jak pracownik lokalny, a nie tylko do płacy minimalnej. Miałby otrzymywać np. premie czy dodatki przysługujące pracownikom lokalnym. Według propozycji, gdy okres delegowania pracownika przekroczy 2 lata, powinien on być w pełni objęty przez prawo pracy kraju goszczącego.
Zmiany w unijnej dyrektywie gwarantowałyby też zachowywanie wobec delegowanych pracowników postanowień powszechnych w państwach Europy Zachodniej układów zbiorowych pracy dla poszczególnych branż. Określają one m.in. warunki płacy i pracy dla pracujących w danym sektorze, zwykle lepsze od minimalnej płacy obowiązującej w danym kraju.
Przeczytaj: MON zmienia priorytety w armii. Idą zmiany dotyczące wyposażenia
W ocenie Polski proponowane przez KE zmiany doprowadzą prawdopodobnie do znacznego ograniczenia procesu delegowania pracowników. Nasz kraj jest zainteresowany utrzymaniem dotychczasowych zasad, ponieważ wysyłamy najwięcej pracowników do innych państw w ramach świadczenia usług, przestaniemy być konkurencyjni.
Podczas wtorkowego nieformalnego spotkania minister Rafalska konsekwentnie podtrzymywała polskie stanowisko, zawarte również w uchwale Sejmu - że proponowane zmiany są niezgodne z zasadą pomocniczości. Wskazywała, też, iż będą miały negatywny wpływ na przedsiębiorców i funkcjonowanie rynku wewnętrznego UE - poinformowało biuro promocji i mediów resortu rodziny.
- Proponowane przez Komisję zmiany wprowadzą nowe obciążenia dla przedsiębiorców delegujących pracowników i utrudnią proces delegowania poprzez brak przejrzystości nowych przepisów. Proponowana regulacja podważa traktatową swobodę świadczenia usług - zaznaczyło biuro promocji i mediów MRPiPS.
Relacjonując przebieg spotkania resort zaznaczył, że w debacie podczas amsterdamskiego spotkania wiele krajów wyrażało swoje wątpliwości co do proponowanych zmian. W ocenie przeciwników nowego rozwiązania jest ona niepoparta danymi i analizami pomija kwestie skutków dla rozwoju gospodarczego całej Unii. Nie zwraca też uwagi na wspólny rynek, konkurencyjność unijnej gospodarki i ryzyko znaczącego ograniczenia skali delegowania pracowników.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polska jest sceptyczna w sprawie delegowania pracowników. Komisja UE forsuje to rozwiązanie