Słupska prokuratura okręgowa i rejonowa wszczęły postępowania dotyczące wątków przekształcenia Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku w spółkę prawa handlowego. Zawiadomienie złożyła posłanka Jolanta Szczypińska.
Jak mówi Głosowi Pomorza prokurator Jacek Korycki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku, w połowie maja posłanka Jolanta Szczypińska przysłała zawiadomienie, dotyczące nieprawidłowości w sprawach finansowych szpitala.
Prokuratura Rejonowa wszczęła śledztwo dotyczące wyrządzenia szpitalowi znacznej szkody majątkowej. Miałoby nią być zaniżenie wartości kapitału zakładowego spółki (160 mln zł) i brak wyceny przez rzeczoznawcę w chwili przekształcania szpitala.
Poza tym w maju 2015 roku dokonano zmiany w bilansie szpitala w pozycji rezerw pracowniczych w kwocie 2,8 miliona złotych oraz rezerw z tytułu umów wieloletnich w kwocie 9,9 miliona złotych.
Według zawiadamiającej prokuraturę posłanki obie rezerwy nie powinny być tworzone. W przypadku rezerwy pracowniczej jej utworzenie narusza ustawę o rachunkowości.
Jeszcze w 2013 roku, gdy pojawiły się plany komercjalizacji słupskiego szpitala, posłanka Jolanta Szczypińska była przeciwna takiemu rozwiązaniu. Argumentowała wówczas - wypowiadając się dla Dziennika Bałtyckiego - że szpital nie jest zadłużony, a jego komercjalizacja otwiera drogę do prywatyzacji, na której stracą pacjenci, bo "szpital będzie ukierunkowany na zysk".
Cały artykuł w RynekZdrowia.pl.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Po wniosku posłanki prokuratura bada przekształcenie szpitala