• Wdrożenie zaleceń Komisji Weneckiej pomogłoby rozwiązać konflikt o TK; można by je wprowadzić w ciągu kilku dni - ocenił rzecznik PO Jan Grabiec.
• Zapewnił, że PO jest otwarte na kompromis, ale jego podstawę musi wyznaczać porządek konstytucyjny.
• Jak podkreślił, "czymś oczywistym" jest według niego także publikacja ubiegłotygodniowego orzeczenia TK.
Podczas konferencji w Sejmie Grabiec zwracał uwagę, że wciąż nie znane jest stanowisko rządu ani Prawa i Sprawiedliwości w sprawie ogłoszonej w piątek opinii Komisji Weneckiej. Jak dodał, opinii nie przekazano też wciąż do Sejmu.
"Widzimy, że brakuje koncepcji PiS-owi na to, co z tą opinią zrobić, a rozwiązanie jest bardzo proste. Po prostu zalecenia zawarte w tej opinii są do wprowadzenia i to w ciągu kilku dni w Polsce. I w ciągu kilku dni Polska przestanie być problemem międzynarodowym, a napięcie wokół TK przestanie być problemem dla Polaków" - przekonywał rzecznik PO.
Jak ocenił, przekazane w piątek rządowi polskiemu zalecenia Komisji Weneckiej są "bardzo wyraźne". "Tym podstawowym, ramowym zaleceniem jest to, żeby wszystkie organy władzy publicznej w Polsce przestrzegały i realizowały wyroki TK" - podkreślił.
Zobacz też: Gasiuk-Pihowicz o decyzji Beaty Szydło: Rozmycie tematu
Z inicjatywą na rzecz rozwiązania obecnego sporu mógłby wystąpić Sejm. "To, co my proponujemy, jako Platforma Obywatelska, to stwierdzenie tego, że Sejm zgadza się z orzeczeniami TK - tymi grudniowymi - i że przyjmujemy do wiadomości jako parlament, iż te uchwały podjęte wówczas są nieważne, nie mają mocy prawnej, zgodnie z odpowiednim orzeczeniem TK. To pozwoliłoby zarówno panu prezydentowi wyjść z tej trudnej sytuacji, kiedy, jak twierdzi, jest rozdarty pomiędzy uchwały Sejmowe a orzeczenia Trybunału, i przyjąć ślubowanie od prawidłowo wybranych sędziów. To byłby początek rozwiązania problemu wokół Trybunału" - ocenił rzecznik PO.
Jak podkreślił, "czymś oczywistym" jest według niego także publikacja ubiegłotygodniowego orzeczenia TK.
Rzecznik PO zapewniał o gotowości swojego ugrupowania do zawarcia kompromisu, ale zaznaczał zarazem, że jego podstawą musi być poszanowanie dla prawa konstytucyjnego i TK. "Trudno wyobrazić sobie to, by można było zawierać jakikolwiek kompromis w momencie, w którym nie ma ustalonych reguł gry. (...) Te reguły gry są zapisane w konstytucji" - mówił. Zapewnił jednocześnie, że PO poprze wszystkie "rozsądne, zgodne z prawem, szanujące orzeczenia TK rozwiązania".
Rzecznik Platformy był też pytany m.in. o propozycję prof. Andrzeja Zolla, który przekonuje do zmiany konstytucji, polegającej na zwiększeniu liczby sędziów TK - tak, aby umożliwić powołanie zarówno trzech sędziów wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji, jak i pięciu sędziów "grudniowych".
Czytaj: PSL o działaniach PiS po opinii Komisji Weneckiej: Przerzucanie się gorącym kartoflem
"Komisja Wenecka stwierdziła, że dzisiaj w Polsce nie ma warunków do zmiany konstytucji - w momencie, w którym istniejąca konstytucja nie jest szanowana i nie jest przestrzegana, i to jest właściwa kolejność. Najpierw należałoby doprowadzić do stanu zgodności z prawem sytuację w Polsce jeśli chodzi o funkcjonowanie TK. Później można na tej podstawie rozmawiać i o trybie powoływania sędziów, i o liczebności TK, i o kwestiach związanych z odpowiednią większością, niezbędną do orzekania w określonych sprawach" - podkreślił.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: PO otwarte na kompromis ws. TK