XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Platforma z własną propozycją ustawy medialnej

Platforma z własną propozycją ustawy medialnej
Czekają nas zmiany w opłatach audiowizualnych. (Fot. : pixabay.com).

• PO chce, by media publiczne były finansowane z budżetu państwa, a nie przez obywateli.
• Opozycyjny projekt zakłada przekształcenie oddziałów regionalnych telewizji publicznej w samodzielne spółki
• Przez 8 lat rządów nic nie zrobili (...) a teraz zgłaszają takie propozycje, tylko po to, by zaszkodzić naszej - komentuje Elżbieta Kruk, szefowa sejmowej komisji kultury.

Zniesienie opłat abonamentowych, zastąpienie ich finansowaniem mediów publicznych z budżetu państwa oraz usamodzielnienie oddziałów regionalnych telewizji publicznej - to główne założenia projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, autorstwa PO.

- PO składa swoją propozycję ustawy medialnej, (...) jesteśmy przeciwni abonamentowi, przeciwni nowemu podatkowi. Przypomnę, że to, co proponuje ustawa PiS-owska, to jest 15 złotych od każdego licznika energii elektrycznej, to 15 złotych dodatkowej opłaty" - powiedział w piątek podczas konferencji prasowej w Kielcach szef PO Grzegorz Schetyna.

Zdaniem szefa PO dodatkowa opłata jest "narzucona niesprawiedliwie".

- Hotel, który jest właścicielem kilkudziesięciu czy kilkuset telewizorów, a ma jeden licznik elektryczny będzie płacił 15 zł miesięcznie, a osoba, która ma na przykład energię elektryczną na działce, w altance będzie płacić za domowy licznik i także za ten drugi – powiedział.

- Nie będzie naszej zgody na zaakceptowanie nowego, krzywdzącego podatku – dodał.

- To jest żałosne. Przez 8 lat rządów nic nie zrobili, choć zdawali sobie sprawę z potrzeby reformy finansowania mediów publicznych, a teraz zgłaszają takie propozycje, tylko po to, by zaszkodzić naszej - tak inicjatywę PO skomentowała dla PAP szefowa sejmowej komisji kultury Elżbieta Kruk (PiS). Pytana o postulat PO, by jej projekt był rozpatrywany wraz z projektem tzw. dużej ustawy medialnej, odpowiedziała, że to pytanie nie do niej, lecz do marszałka Sejmu.

Wcześniej, rzecznik Platformy Jan Grabiec ocenił w piątek na konferencji prasowej w Sejmie, że projekt "dużej" ustawy medialnej, autorstwa PiS, oznacza upolitycznienie mediów publicznych i ścisłe podporządkowanie ich politykom rządu.

- Media publiczne stają się nie tyle mediami narodowymi, stają się mediami rządowymi, właściwie mediami partyjnymi - ocenił. Jak zauważył, według propozycji PiS, "utrzymanie mediów partyjnych, będzie spoczywało na barkach obywateli".

Dlatego - poinformował - klub Platformy jeszcze w piątek złoży do marszałka Sejmu projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, który jest projektem konkurencyjnym wobec projektu PiS.

- Nasz projekt ma poprawić funkcjonowanie mediów publicznych, zapewnić ich dobre finansowanie, jednocześnie nie podporządkowując ich polityce i nie przerzucając na barki obywateli kosztów utrzymania mediów, poprzez tworzenie nowego podatku - powiedział Grabiec.

- Istota zmian to zniesienie opłat abonamentowych i zastąpienie ich finansowaniem z już zapłaconych podatków. Nie ma żadnej daniny, którą obywatele muszą płacić. Najważniejszym punktem naszej propozycji jest ustawowe zapisanie procentowego odpisu wydatków budżetu państwa na Fundusz Mediów Publicznych - powiedziała posłanka PO Iwona Śledzińska-Katarasińska. Jak wyjaśniła, projekt przewiduje, że określony procent wydatków budżetu państwa - nie mniejszy, niż 0,3 proc. - musi zostać przekazany Funduszowi Mediów Publicznych.

Fundusz Mediów Publicznych - poinformowała Śledzińska-Katarasińska - ma posiadać Radę, złożoną z przedstawicieli środowisk twórczych i ogólnopolskich organizacji samorządowych.

- Jest to Rada niemająca żadnego styku z bieżącą polityką i partiami politycznymi - podkreśliła posłanka PO.

Kolejna zmiana - wyliczała Śledzińska-Katarasińska - to usamodzielnienie oddziałów regionalnych telewizji publicznej, na wzór spółek radiowych.

- Chcemy im (oddziałom regionalnym) dać pełną samodzielność i przekształcić je w samodzielne spółki - zaznaczyła. Platforma jest też za jawnymi, otwartymi konkursami na członków rad nadzorczych i prezesów spółek.

- Ograniczamy też - w jednym z programów ogólnopolskich - reklamy w określonych pasmach czasu, w paśmie w godz. 8-16., będzie trzy godziny ciszy reklamowej, w paśmie w godz. 16-22., będzie kolejne trzy godziny ciszy reklamowej - powiedziała posłanka PO.

Poseł Grabiec wyraził nadzieję, że projekt nowelizacji, autorstwa PO, będzie rozpatrywany w przyszłym tygodniu przez Sejm, razem z projektem "dużej" ustawy medialnej.

Na "dużą" ustawę medialną składają się projekty ustaw: o mediach narodowych, o składce audiowizualnej i przepisy wprowadzające obie ustawy - złożone w Sejmie w środę, jako propozycje posłów PiS. Jej celem jest przekształcenie TVP, Polskiego Radia i PAP ze spółek prawa handlowego w instytucje mediów narodowych, a także zastąpienie abonamentu rtv, powszechną składką audiowizualną, ściąganą wraz z opłatą za prąd.

Propozycja PiS zakłada powstanie Rady Mediów Narodowych, która wybierałaby władze mediów publicznych. Jedno miejsce w radzie byłoby ustawowo gwarantowane dla przedstawiciela największego klubu opozycyjnego w Sejmie.

Sejm zajmie się projektem tzw. dużej ustawy medialnej prawdopodobnie na posiedzeniu w przyszłym tygodniu.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Platforma z własną propozycją ustawy medialnej

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!