• Ryszard Petru (Nowoczesna) oskarżył Jarosława Kaczyńskiego o podporządkowanie gospodarki kraju osobistej wizji.
• - Morawiecki proponuje nam pułapkę średniego rozwoju - mówił ekonomista i poseł w Sejmie w piątek (23 grudnia).
• Wypowiedź była komentarzem do wywiadu lidera PiS udzielonego zagranicznej agencji informacyjnej.
- To niesamowite. Wprost można powiedzieć, że moja wizja, wizja Jarosława Kaczyńskiego, kosztem Polaków - mówił w Sejmie lider Nowoczesnej Ryszard Petru. - To zupełnie stoi w sprzeczności z tym, co pokazuje wiceminister Mateusz Morawiecki, stoi w sprzeczności z jego slajdami - nawiązywał Petru do wystąpień ministra rozwoju.
Petru komentarz wygłosił, bo w ostatnich dniach przed świętami upadła w Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów koncepcja tzw. jednolitego podatku. Brak zmian w podatkach zapowiedziała też premier Beata Szydło.
- Morawiecki proponuje nam pułapkę średniego rozwoju. Sytuację, w której kraj przestaje się rozwijać - doprecyzował Petru.
Dla Nowoczesnej obecny rząd, wykonujący dyspozycje Jarosława Kaczyńskiego "po trupach i kosztem biedy", realizuje cyniczny program.
- Jarosław Kaczyński jest osobą opętaną. Nie tylko dlatego, że blokuje obrady Sejmu, ale z pełną świadomością zafunduje nam spowolnienie gospodarcze. Im bardzie będziemy brnęli w tę wizję gospodarczą, tym bardziej będziemy spowalniać gospodarkę kraju. To przekaz prezesa na święta - zaakcentował Petru.
Poseł nie skończył na tym. Ocenił, że Nowoczesna będzie sprzeciwiać się takiej polityce.
- Nasza propozycja dla Polski jest inna - mówił jeszcze Petru. - Politycy mają tworzyć warunki do wzrostu, do szczęścia, a nie realizować chore wizje.
Wypowiedź lidera opozycyjnej formacji była nawiązaniem do słów prezes PiS dla Reutersa. Polski były premier stwierdził m.in., że jest w stanie zaakceptować zmniejszenie tempa wzrostu gospodarki, jeżeli będzie to ceną za wdrożenie jego wizji Polski.
- Byłbym skłonny zdecydować się na jakieś spowolnienie wzrostu ekonomicznego, jeżeli byłoby ono ceną przeforsowania mojej wizji Polski - powiedział szef PiS.
Ryszard Petru był w Sejmie w piątek (23 grudnia), bo Nowoczesna zdecydowała się protestować w sali plenarnej przez okres świat i Sylwestra.
KOMENTARZE (3)
Do artykułu: Petru widzi w działaniu gospodarczym rządu "chorą wizję Kaczyńskiego"