• Ryszard Petru obawia się po Brexicie Europy trzech prędkości.
• Polskę i Węgry widzi w trzeciej, ostatniej grupie krajów UE.
• Polityk Nowoczesnej mówi też o Polsce jako eurosceptycznym kraju wśród pozostałych 27 państw Unii.
Ryszard Petru w poniedziałek (27 czerwca) odnosił się do możliwej sytuacji Polski po decyzji Brytyjczyków. Wielka Brytania opowiedziała się za opuszczeniem UE w zeszłym tygodniu (23 czerwca).
Polski polityk na antenie TVN rozważał scenariusz tzw. Europy trzech prędkości.
- Pierwsza prędkość to będą kraje strefy euro. Druga to kraje, które są blisko strefy euro, nie mają tej waluty, ale blisko współpracują z (gospodarkami, które płacą euro - red.), np. takim krajem jest Dania. I trzecia prędkość, czyli prawie na aucie - Polska i Węgry.
Petru wnioskuje, że w Polsce trzeba szybko rozpocząć debatę o możliwym przyjęciu wspólnej waluty europejskiej. Ten krok ma być demonstracją chęci dalszej integracji.
Ryszard Petru obawia się, że po Wielkiej Brytanii, która zdecydowała się opuścić Wspólnotę, to właśnie Polska będzie hamowała dalszy postęp integracji.
- Jeśli poszukamy kraju, który jest najbardziej eurosceptyczny po Wielkiej Brytanii w Unii, to niestety będzie to Polska - przekonywał polityk.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Petru po Brexicie: Polska i Węgry będą na aucie