Petru: niech premier wytłumaczy daleko posunięte ustępstwa rządu

Petru: niech premier wytłumaczy daleko posunięte ustępstwa rządu
Petru: niech premier przedstawi informację o wyniku szczytu UE ws. tzw. Brexitu (fot. twitter.com)

Wezwanie premier Beaty Szydło do przedstawienia informacji o wyniku szczytu UE ws. tzw. Brexitu i wytłumaczenia "daleko posuniętych ustępstw rządu" - zawierać ma projekt uchwały Sejmu, której przyjęcie na posiedzeniu w tym tygodniu zaproponuje lider Nowoczesnej Ryszard Petru.

Petru powiedział na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie, że chciałby, aby premier przedstawiła wyniki negocjacji "z punktu widzenia Polaków pracujących w Wielkiej Brytanii". Wyraził nadzieję, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński (PiS) "będzie skłonny" poddać projekt uchwały pod dyskusję.

"Sejm RP wzywa premier Beatę Szydło, by złożyła informację na temat rezultatów Rady Europejskiej, które wiążą się z daleko posuniętymi ustępstwami rządu podczas negocjacji nad pakietem nad przyszłością członkostwa Wielkiej Brytanii w UE" - brzmi proponowany przez Petru tekst uchwały.

Na ubiegłotygodniowym szczycie UE i Wielka Brytania porozumiały się w sprawie warunków członkostwa tego kraju w UE. Porozumienie przewiduje m.in. możliwość ograniczenia przez Londyn dostępu do nieskładkowych świadczeń pracowniczych dla nowo przybyłych imigrantów z innych państw UE, ograniczenie eksportu zasiłków na dzieci i wzmocnienie wpływu parlamentów narodowych na tworzenie unijnego prawa. Zawiera też zasady relacji między strefą euro a krajami bez wspólnej waluty oraz potwierdza, że Wielka Brytania nie będzie zobowiązana do udziału w pogłębianiu integracji europejskiej. Referendum w sprawie ewentualnego wyjście Wielkiej Brytanii z Unii ma odbyć się 23 czerwca.

Po osiągnięciu porozumienia z Wielką Brytanią w nocy z piątku na sobotę premier Szydło, która uczestniczyła w szczycie, mówiła w Brukseli, że wynegocjowane warunki zabezpieczają interesy polskich obywateli mieszkających i pracujących na Wyspach.

Szefowa rządu tłumaczyła, że Polacy pracujący na Wyspach, których dzieci zostały w kraju, będą otrzymywać do 2020 r. takie same świadczenia, jak w tej chwili. Po tym okresie mają być one "mniej więcej porównywalne" do tych, które wynikają z rządowego programu 500 plus. Z kolei nowo przybyli na Wyspy od razu będą mieli dopasowywane świadczenia do standardów kraju, w którym mieszkają dzieci.

Lider Nowoczesnej odniósł się też we wtorek do upływających w tym tygodniu stu dni rządu premier Szydło. Jego zdaniem szefowa rządu unika podsumowania tego czasu. "Nie dziwię się, też bym unikał na jej miejscu, bo to były koszmarne dni dla Rzeczpospolitej" - stwierdził Petru.

"To były dni propagandy, inwigilacji, kiedy łamana była konstytucja, kiedy obniżono wizerunek i siłę Polski za granicą. To były dni, kiedy w sposób nieodpowiedzialny rozdawano pieniądze, na które nie ma pokrycia" - powiedział lider Nowoczesnej.

Według niego, że rząd chwali się obecnie 500 zł na dziecko, ale doskonale wie, że nie ma pieniędzy na sfinansowanie tego programu. "To co nam proponuje to igrzyska, i kontynuację +operacji Wałęsa+. Najbardziej przykre jest to, że cierpi na tym wizerunek Polski, a w PiS-ie panuje radość. Radość na twarzy Macierewicza. Mam wrażenie, że Macierewicz z przyjemnością przespałby się w tych aktach. On tak bardzo cieszy się, że one są w końcu zgodne z tym, co wcześniej mówił" - powiedział Petru. Stwierdził też, że dzisiaj mamy do czynienia z "bliską współpracą starej UB z Jarosławem Kaczyńskim".

W poniedziałek IPN udostępnił dokumenty dotyczące agenta SB "Bolka", zabezpieczone w domu gen. Czesława Kiszczaka. Wśród dokumentów są teczka personalna i teczka pracy z lat 1970-1976 TW "Bolek", gdzie znajduje się odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy, podpisane: Lech Wałęsa "Bolek" i datowane na 21 grudnia 1970 r. Są tam też doniesienia "Bolka" oraz notatki funkcjonariuszy SB ze spotkań z nim. Instytut Pamięci Narodowej przygotował dla mediów 40 kopii tych dokumentów.

Prezes IPN Łukasz Kamiński zapowiedział, że kolejne materiały zabezpieczone w domu Kiszczaka będą przekazywane sukcesywnie, tak szybko, jak będzie to możliwe. Dodał, że na razie nie wie, co w nich się znajduje. Druga partia dokumentów ma być udostępniona od środy, 24 lutego.

W reakcji Wałęsa oświadczył kilkakrotnie, że nie współpracował z SB, nigdy na nikogo nie donosił, nie brał żadnych pieniędzy i nie dał się złamać.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Petru: niech premier wytłumaczy daleko posunięte ustępstwa rządu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!