Partia Razem: Władze Opola tolerują wyzysk pracowników

Partia Razem: Władze Opola tolerują wyzysk pracowników
Władze Opola przyzwalają na tolerowanie wyzysku pracowników firmy ochraniającej komunalne nieruchomości - uważają działacze Partii Razem. (fot.:partiarazem.pl)

Władze Opola przyzwalają na tolerowanie wyzysku pracowników firmy ochraniającej komunalne nieruchomości - uważają działacze Partii Razem.

• Zdaniem Katarzyny Dudy z Ośrodka Myśli Społecznej im. Ferdynanda Lassalle'a pracownicy firmy otrzymywali niewiele ponad złotówkę za godzinę pracy, dodatkowo byli pozbawieni dostępu do mediów.

• Miasto zaprzeczyło tym informacjom. Domaga się publicznych przeprosin i sprostowania nieprawdziwych informacji w obecności mediów przed opolskim ratuszem w terminie do 31 marca.

• Zastępca Okręgowego Inspektora Pracy Tomasz Krzemieniowski przyznał, że przeprowadzona w listopadzie ub. roku kontrola wykazała szereg nieprawidłowości.

Katarzyna Duda z Ośrodka Myśli Społecznej im. Ferdynanda Lassalle'a poinformowała media o nieprawidłowościach, jakie według niej mają miejsce w firmie ochraniającej należącą do Opola nieruchomość przy ulicy Partyzanckiej. Według Dudy, firma która na zlecenie miasta miała pilnować tzw. Folwarku płaciła pracownikom niewiele ponad złotówkę za godzinę pracy, a pełniący tam dyżury pracownicy byli pozbawieni dostępu do mediów.

Naczelnik biura prasowego Urzędu Miasta Opola Katarzyna Oborska-Marciniak zaprzeczyła tym informacjom, które w jej opinii "miały charakter zniesławienia Miasta Opole".

W przesłanym oświadczeniu Oborska-Marciniak zapewniła, że według dokumentacji będącej w posiadaniu miasta, stawka roboczogodziny dla pracownika ochrony zatrudnionego w tym obiekcie wynosi 13 zł brutto, a obiekt jest ogrzewany. Miasto domaga się od Dudy publicznych przeprosin i sprostowania nieprawdziwych informacji w obecności mediów przed opolskim ratuszem w terminie do 31 marca.

Innego zdania są politycy partii Razem. Na konferencji prasowej Michał Pytlik przedstawił swoje wyliczenia. "Umowa jest zawarta na rok i opiewa na około 70 tys. złotych. Łatwo wyliczyć, że firma bierze za godzinę około 8 złotych, a przecież musi gdzieś mieć tu jeszcze swój zysk" - mówił.

"Nie przekonują nas także wyjaśnienia ratusza co do warunków pracy. Nie mogły być dobre, skoro Państwowa Inspekcja Pracy już jesienią ubiegłego roku informowała prezydenta miasta o nieprawidłowościach. Niestety, nikt w mieście Opole nie pomyślał, żeby w warunkach umowy zawrzeć odpowiedni zapis gwarantujący godne warunki pracy" - powiedział Pytlik.

Więcej tutaj.

 

×

SŁOWA KLUCZOWE

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Partia Razem: Władze Opola tolerują wyzysk pracowników

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!