Opublikowany został projekt ustawy o Państwowej Służbie Ochrony. Ta właśnie formacja ma zastąpić Biuro Ochrony Rządu.
• Nowa formacja będzie zajmować się ochroną m.in. prezydenta, marszałka Sejmu i Senatu, premiera i wicepremiera, ministra spraw wewnętrznych oraz ministra spraw zagranicznych, a także byłych prezydentów RP.
• Potrzeba tej zmiany motywowana jest koniecznością dostosowania się do zmieniających się zagrożeń „dla bezpieczeństwa osób i obiektów o kluczowym znaczeniu dla funkcjonowania państwa”, a także zaniedbań i zaniechać w BOR oraz „braku koncepcji modernizacji istniejącej struktury organizacyjne”.
• Nowa formacja ma uzyskać uprawnienia do kontroli operacyjnej, a jej liczebność ma wzrosnąć z 2,2 tys. do 3 tysięcy funkcjonariuszy.
- Należy podkreślić, iż audyt wykazał, że struktura organizacyjna Biura była nie tylko niewłaściwa, ale wręcz niewydolna (…) Ponadto Biuro Ochrony Rządu nie realizowało w sposób należyty dwóch ustawowych zadań w postaci ochrony polskich przedstawicielstw dyplomatycznych, urzędów konsularnych i przedstawicielstw przy organizacjach międzynarodowych poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej oraz ochrony obiektów i urządzeń o szczególnym znaczeniu i zapewnienia ich funkcjonowania. Formacja nie dysponowała od 2008 r. środkami, które pozwoliłyby w sposób pełny na realizację ustawowych zadań,jak również zasobem ludzkim adekwatnym do liczby i charakteru postawionych jej zadań – czytamy w uzasadnieniu do ustawy.
Na razie nie wiadomo, kiedy konkretnie miałaby rozpocząć działalność – projekt zakłada, że miałoby to nastąpić w dniu wejścia ustawy w życie. Póki co projekt znajduje się w fazie uzgodnień ze związkami zawodowymi, Krajową Radą Prokuratorów, Krajową Radą Sądownictwa, GIODO oraz takimi służbami jak ABW, CBA, SKW, Agencja Wywiadu, czy Służba Wywiadu Wojskowego (pełen tekst projektu ustawy o PSO publikujemy w dziale "multimedia").
Dziennik Gazeta Prawna wskazuje, że choć nowa formacja ma uzyskać uprawnienia służb specjalnych, to projekt ustawy nie nakłada obowiązku opiniowania przez sejmową komisję ds. służb specjalnych i rządowe Kolegium ds. służb specjalnych kandydatury komendanta PSO i jego zastępców (dzieje się tak w przypadku szefów pozostałych służb specjalnych). Zwraca też uwagę, że PSO "w szczególnie uzasadnionych przypadkach" będzie mogła korzystać z pomocy osób niebędących funkcjonariuszami, których ujawnianie tożsamości których jest zabronione.
Co więcej, za zgodą szefa MSW będzie mogła w sposób tajny współpracować z osobami, których inne służby nie mogą pozyskiwać do współpracy (chodzi o posłów, senatorów, członków władz, sędziów, adwokatów, radców prawnych, dziennikarzy, redaktorów naczelnych i osób z władz spółek medialnych). Będzie miała prawo do stosowania niejawnego podsłuchu, podsłuchu rozmów telefonicznych, kontroli korespondencji (w tym także elektronicznej), dostępu do elektronicznych nośników danych i kontroli zawartości przesyłek.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Państwowa Służba Ochrony zamiast BOR. Jest już projekt ustawy