Oryginalne gadżety wyborcze, czyli jak zdobyć głosy w wyborach

Oryginalne gadżety wyborcze, czyli jak zdobyć głosy w wyborach
Stanisław Gawłowski osładza życie lizakami (fot. Facebook/Hity Kampanii Wyborczych)

Pilniczek do paznokci, płyn do mycia naczyń, zapałki, a nawet drzewa… Kandydaci prześcigają się w pomysłach na gadżety wyborcze.

Ulotki, długopisy, breloczki? To już przeszłość. Kandydaci szukają oryginalnych pomysłów na wypromowanie swojej osoby i zapisanie się w pamięci wyborców. Wielu próbuje sprawdzonej metody: przez żołądek do serca.

Dawid Krystek, kandydat Zjednoczonej Lewicy, rozdawał mieszkańcom Szczecina pączki. Jan Dobrzyński, startujący z list Prawa i Sprawiedliwości, przekonywał do siebie cukierkami, lider lubelskiej listy Zjednoczonej Lewicy Janusz Palikot częstował przechodniów herbatą ziołową, podkreślając, że nie ma nic wspólnego z marihuaną. Z kolei Józef Godlewski, kandydat komitetu Kukiz’15 przed jedną z lubelskich szkół rozdawał uczniom kawę.

Stanisław Gawłowski, kandydat Platformy Obywatelskiej z Koszalina, zdecydował się osłodzić mieszkańcom życie lizakami ze swoją podobizną.

Jan Łopata z PSL postawił natomiast na miód. Nadrukował na nim swoją ulotkę wyborczą z napisem: „Doświadczenie które przynosi owoce”. Można powiedzieć, miód na serce wyborcy…

 

×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Oryginalne gadżety wyborcze, czyli jak zdobyć głosy w wyborach

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!