• Jarosław Gowin obawia się, że w ciągu dekady będzie trzeba ponownie zmieniać system emerytalny. Obecny nazwał "dysfunkcjonalnym".
• Polityk przekonuje Mateusza Morawieckiego do nowych rozwiązań.
• Niezależnie od tego, by zamknąć pozytywnie w przyszłości budżet kraju musimy rozpędzić gospodarkę - ocenił Gowin. Temu ma służyć konstytucja dla biznesu.
- Najtrudniejszą sprawą dla mnie jest obniżenie wieku emerytalnego - mówił wicepremier Jarosław Gowin. - Nigdy nie ukrywałem, że jestem wobec tego rozwiązania sceptyczny. Takie było przedwyborcze zobowiązanie PiS. Zaakceptowałem to. W zamian udało się wynegocjować poparcie PiS-u dla poszerzenia działalności gospodarczej. I to się dokonuje równolegle.
Polityk był gościem radia ZET w poniedziałek (21 listopada). Mówił na antenie jak postrzega przyszłość sytemu emerytalnego w Polsce.
W ocenie Gowina, i dyskutuje on o tym z wicepremierem Mateuszem Morawieckim, trzeba zbudować rozwiązania, które zachęcą Polaków do dłuższej aktywności zawodowej. Gowin obawia się, że będziemy musieli pracować dłużej, nawet jeśli teraz Polakom dano wybór (przejście na emeryturę po osiągnięciu określonego wieku nie jest obligatoryjne).
Czytaj: Analitycy źle oceniają obniżenie wieku emerytalnego
- Dyskutujemy na ten temat od wielu miesięcy - mówił Gowin na antenie rozgłośni. - Niezależnie od tego, jakie będą stanowiska rządowe, mogę powiedzieć, że również moja partia przedstawi pewne propozycje. Na dłuższą metę obecny system emerytalny jest dysfunkcjonalny.
W związku z powyższym Gowin widzi konieczność przejścia w ciągu najbliższych 10 lat na tzw. emerytury obywatelskie. - Z zachowaniem zasady praw nabytych, moim zdaniem trzeba będzie w przyszłości – nie w tej kadencji, być może nie w następnej, ale w ciągu najbliższej dekady zreformować system ponownie.
Opozycja głosowała przeciwko, argumentując, że działania PiS, rządu i prezydenta są sprzeczne z tendencją jaką wypracowała UE. Kraje wspólnoty podnoszą wiek emerytalny.
Konstytucja dla biznesu a budżet
W rozmowie z Jarosławem Gowinem pojawił się też temat gospodarki, który Mateusz Morawiecki rozgrzał w końcu ostatniego tygodnia prezentacją tzw. konstytucji dla biznesu.
- Mam nadzieję, że wkrótce zacznie się (ona) bardzo ładnie "sklejać" - odpowiedział Gowin na pytanie o brak konkretnych propozycji zaprezentowanych w piątek (18 listopada). - Dwa tygodnie temu rząd przyjął pierwszą ustawę z pakietu, składającego się na konstytucję dla biznesu. To trzydzieści kilka pierwszych zmian, bardzo ważnych, zwłaszcza dla małych i średnich firm - podsumował Gowin.
Polityk ma nadzieję, że w przyszłym roku wydatki socjalne kraju są możliwe do opanowania. To zwłaszcza konsekwencja dużych wydatków na np. program 500 plus. W tym temacie pojawia się konstytucja dla biznesu, bo jej działanie ma rozwinąć rozwój i w konsekwencji zasilić budżet.
Gowin jest znania, że w tej kadencji Sejmu budżet wytrzyma wydatki. - Ale musimy przyspieszyć tempo rozwoju gospodarczego - stwierdził Gowin, bo jeśli tak się nie stanie, wydatki i redystrybucja pieniędzy (500 plus) w kolejnych latach będzie zagrożone.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Obniżenie wieku emerytalnego. Kolejna reforma za 10 lat? Gowin: Musimy pracować dłużej