Z najnowszego sondażu referendalnego Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN24 wynika, że Polacy chcą zmian we wszystkich kwestiach poruszanych w referendum. Nie wiadomo jednak, czy referendum będzie wiążące.

Okazuje się, że 62 proc. Polaków chce wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych, 75 proc. chce zmiany dotychczasowego systemu finansowania partii politycznych z budżetu państwa, a aż 90 proc. jest za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika.

Niska frekwencja?

Z sondażu wynika również, że 6 września do urn na pewno wybiera się 33 proc. obywateli, a 22 proc. raczej pójdzie zagłosować. Natomiast 26 proc. ankietowanych zdecydowanie nie zamierza brać udziału w referendum, a kolejne 12 proc. raczej się nie wybierze.

7 proc. nie zdecydowało, czy pójdzie do urn. Nie wiadomo zatem, czy referendum będzie wiążące.

Polacy chcą zmian

6 września zgodnie z inicjatywą Bronisława Komorowskiego Polacy mają odpowiadać na trzy pytania: czy są "za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu"; czy są "za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa" i czy są "za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania  wątpliwości, co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika".

W przypadków JOW-ów 62 proc. ankietowanych odpowiedziało, że jest za ich wprowadzeniem, 28 proc. jest przeciwnego zdania. Pozostała część jeszcze nie wie jak zagłosuje lub zamierza oddać głos nieważny. 

19 proc. ankietowanych chce utrzymania obecnej zasady finansowania partii politycznych, 75 proc. chce zmian, zaś 6 proc. jeszcze nie podjęło decyzji.

Aż 90 proc. ankietowanych opowiedziało się za wprowadzeniem zasady rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika. 4 proc. jest przeciwnego zdania, również 4 proc. jeszcze nie podjęło decyzji, zaś 2 proc. ankietowanych odmówiło odpowiedzi na pytanie lub zamierza oddać głos nieważny. 

Referendum 25 października 

Z sondażu wynika również, że na referendum proponowane przez prezydenta Andrzeja Dudę, które miałoby odbyć się 25 października, wybiera się aż 66 proc. Polaków.

45 proc. zadeklarowało, że na pewno weźmie w nim udział, a 21 proc. - że raczej pójdzie do urn. Z kolei 23 proc. na pewno nie weźmie udziału w głosowaniu, 7 proc. raczej nie chce iść na drugie referendum, a 4 proc. ankietowanych jeszcze nie podjęło decyzji. 

Trzy pytania

25 października Polacy mieliby odpowiedzieć na trzy pytania: czy są "za obniżeniem wieku emerytalnego i powiązaniem uprawnień emerytalnych ze stażem pracy"; czy są "za utrzymaniem dotychczasowego systemu funkcjonowania Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe" i czy są "za zniesieniem powszechnego ustawowego obowiązku szkolnego sześciolatków i przywróceniem powszechnego ustawowego obowiązku szkolnego od siódmego roku życia". 

Aż 87 proc. ankietowanych chce w pierwszym pytaniu odpowiedzieć "tak". 9 proc. nie chce obniżenia wieku emerytalnego, zaś 4 proc. jeszcze nie zadecydowało.

Na pytanie związane z Lasami Państwowymi 79 proc. ankietowanych jest za utrzymaniem dotychczasowego funkcjonowania, 8 proc. sprzeciwia się, zaś 13 proc. nie ma zdania lub nie podjęło decyzji. Z kolei 75 proc. Polaków zadeklarowało, że chce zniesienia obowiązku szkolnego dla sześciolatków. Odmiennego zdania jest 8 proc., 6 proc. jeszcze nie podjęło decyzji, zaś 1 proc. ankietowanych odmówiło odpowiedzi na pytanie lub zamierza oddać głos nieważny. 

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News