· W najbliższym czasie powstać ma projekt ustawy dotyczący wsparcia młodych rodzin.
· Przedstawiając program Nowoczesnej, posłanka Paulina Hennig-Kloska poinformowała, że zawiera on sześć punktów.
· Będą one teraz skierowane do konsultacji społecznych, a następnie powstanie konkretny projekt ustawy dotyczącej wsparcia młodych rodzin.
Możliwość umorzenia wkładu własnego na zakup mieszkania oraz możliwość pracy w niepełnym wymiarze godzin dla rodziców dzieci do 3. roku życia - to niektóre elementy programu prorodzinnego Nowoczesnej.
Posłanka Paulina Hennig-Kloska podkreśliła, że fundamentem polityki prorodzinnej musi być kompleksowe podejście do wyzwań, przed którymi stają rodziny. Zaznaczyła jednocześnie, że polityka prorodzinna nie może koncentrować się jedynie na udzielaniu wsparcia socjalnego i podnoszeniu dochodów rodzin z dziećmi. "Doświadczenia różnych krajów pokazują, że rozdawanie wsparcia finansowego nie przekłada się na wzrost dzietności w poszczególnych krajach" - zaznaczyła Hennig-Kloska.
Dodała, że program Nowoczesnej bazuje na najlepszych rozwiązaniach krajów, które dobrze radzą sobie z zachęcaniem obywateli do posiadania dzieci, m.in., krajów skandynawskich oraz Francji.
"Doszliśmy do wniosku, że największym problemem polskich rodzin jest problem posiadania pierwszego mieszkania" - mówiła Hennig-Kloska. Zwróciła przy tym uwagę, że jakiś czas temu zmieniły się regulacje dotyczące niezbędnego wkładu własnego na zakup mieszkania. W efekcie w 2017 r. wkład własny nie będzie mógł być mniejszy niż 20 proc. wartości nabywanej nieruchomości. Hennig-Kloska stwierdziła, że "jest to poziom dla młodych rodzin nie do przeskoczenia" i dlatego Nowoczesna proponuje wsparcie ze strony państwa w postaci uzupełnienia tego wkładu.
Dodała, że - według propozycji Nowoczesnej - jeśli rodzina w ciągu 10 lat od otrzymania takiego wsparcia "wzbogaci się" o trójkę dzieci (łącznie z adopcją), to nie będzie musiała tego wkładu oddawać, jeśli natomiast będzie posiadała dwójkę dzieci, to zwrócić będzie musiała 25 proc. otrzymanego wkładu własnego; z kolei jeśli w rodzinie urodzi się tylko jedno dziecko, to do zwrotu będzie 50 proc. otrzymanego wkładu. "W ten sposób promowane będą najbardziej rodziny wielodzietne" - podkreśliła posłanka Nowoczesnej.
Według szacunków tego ugrupowania rocznie z takiego programu skorzystałoby 50 tys. rodzin, a koszt dla budżetu policzono na 4 mld zł rocznie.
Posłanka Nowoczesnej stwierdziła, że kolejnym problemem dla młodych rodzin jest pogodzenie obowiązków zawodowych z obowiązkami rodzicielskimi. Nowoczesna postuluje więc - mówiła Hennig-Kloska - "regulacje umożliwiające młodym rodzicom podjęcie pracy na część etatu w trakcie okresu macierzyńskiego i tym samym wydłużenie tego okresu; ponadto możliwość zapewnienia rodzicom dzieci do 3 lat pracy w niepełnym wymiarze godzin, przy czym państwo mogłoby uzupełniać brakującą składkę emerytalną".
Propozycja Nowoczesnej zakłada też przerwy lub skrócenie dziennego czasu pracy o ok. 1-1,5 godz. dla matek karmiących.
Kolejny pomysł zakłada opłacanie składek emerytalnych dla opiekujących się dziećmi członków rodziny w wieku przedemerytalnym (do 3 lat przed emeryturą). Jeśli natomiast rodzice zdecydują się na zatrudnienie opiekunki dla dziecka do 3 roku życia, to mogliby liczyć na to, że państwo opłaci składki emerytalne opiekunki i dofinansuje jej wynagrodzenie - do 200 zł miesięcznie.
Nowoczesna proponuje ponadto zwiększenie środków przeznaczonych na tworzenie żłobków i klubów malucha oraz zwiększenie finansowania na utrzymanie dzieci w żłobkach. Program zakłada też możliwość dofinansowania z funduszu socjalnego tworzenia przyzakładowych żłobków lub klubów malucha. Przewiduje też zagwarantowanie miejsca w przedszkolach dla wszystkich 3-latków, obowiązek przedszkolny dla 5-latków oraz darmowe posiłki w przedszkolach.
Jeśli natomiast chodzi o dzieci w wieku szkolnym, to Nowoczesna chce wprowadzić obowiązek zapewnienia dzieciom 8-godzinnej opieki i ciepłego posiłku w szkołach podstawowych, a dzieci z ubogich rodzin miałyby mieć zapewnioną darmową opiekę i posiłek. Dodatkowo szkoły miałyby obowiązek zapewnienia dzieciom opieki w dni wolne od zajęć dydaktycznych.
Inne propozycje zawarte w założeniach programu prorodzinnego przewidują poprawę ściągalności alimentów, m.in. poprzez ściganie dłużników alimentacyjnych z urzędu, a także kampanię społeczną piętnującą takie zachowania, jak niepłacenie alimentów.
"Finansowanie całego tego programu zamyka się kwotą niecałych 8,5 mld zł" - podkreśliła Hennig-Kloska.
Dodała, że środki na te propozycje miałyby pochodzić m.in. z likwidacji obecnych ulg na dzieci a także z dotychczasowego programu Mieszkanie dla Młodych, który - jak powiedziała - "zostałby zastąpiony lepszym wydaniem dopłat do wkładu własnego".
KOMENTARZE (4)
Do artykułu: Nowoczesna ze wsparciem dla młodych rodzin. Umorzenie wkładu na mieszkanie i więcej na żłobki