• Nowoczesna zaapelowała o odwołanie ministra Witolda Waszczykowskiego.
• Adam Szłapka (Nowoczesna) uzasadniał, że szef MSZ przedkłada osobisty konflikt z Radosławem Sikorskim ponad interes państwa.
• Dymisja ma być natychmiastowa. Jeśli do niej nie dojdzie, opozycja będzie składać wniosek o odwołanie szefa MSZ.
Po podsumowaniu we wtorek (24 stycznia) polityki zagranicznej w roku 2016, które wygłaszał w KPRM minister Witold Waszczykowski, w Sejmie odnosił się do tych informacji poseł Adam Szłapka (Nowoczesna). Szłapko zaapelował do premier Beaty Szydło.
- Premier powinna zdymisjonować go w trybie natychmiastowym - mówił polityk opozycji, który uzasadnił swoje kategoryczne stwierdzenie informacjami, które Waszczykowski upublicznił w początku tygodnia.
- Wydawało się, że nie może być gorzej, a jednak - uzasadniał Szłapka. Witold Waszczykowski w MSZ to bardzo zła sytuacja. To co mówiliśmy do tej pory to fakty, on nie prowadził polityki zagranicznej Polski - dla Szłapki bierność Waszczykowksiego pojawiła się, gdy w wywiadach i w wypowiedziach kreował nierealistyczne, dla opozycji, wizje dyplomacji.
- Teraz możemy powiedzieć, że Waszczykowski jest groźny dla bezpieczeństw kraju - przeszedł do kluczowego argumentu polityk. - Szef polskiego MSZ jest małostkowy i zawistny. Przedkłada osobisty konflikt z Radosławem Sikorskim (byłym politykiem PO, byłym szefem MSZ) ponad interes państwa.
Szłapka widzi takie cechy charakteru Waszczykowskiego po tym, jak MSZ opublikował notatkę z czasów pracy w MSZ Sikorskiego. Notatka dotyczy roku 2008, gdy relacje miedzy Warszawą i Moskwą były w lepszym stanie. Dla MSZ jest ona dowodem, na zbliżenie stanowisk, a nawet na prorosyjską politykę Sikorskiego.
- Ma być ona aktem oskarżenia wobec poprzedniej ekipy rządzącej - referował Szłapka w Sejmie. - A notatka mówi tylko tyle, że w MSZ była dyskusja o tym, jak prowadzić sensowną politykę zagraniczną - umniejszał jej znaczenie poseł Nowoczesnej. - Efekt jest taki, że minister spraw zagranicznych Polski, pan Waszczykowski pokazał Rosji i obcym służbom, jak się myśli w polskim MSZ. To jest wystawienie się na strzał.
Apel o dymisję Waszczykowskiego Szłapka ocenił jako konieczny. Jednocześnie zaznaczał, że jeśli do niej nie dojdzie, klub jego partii będzie walczył o wniosek o wotum nieufności. Mało prawdopodobne, by Waszczykowski stracił stanowisko, zarówno w wyniku działania premier, jak i po wniosku w Sejmie.
- W ocenie szefa resortu Witolda Waszczykowskiego, (notatka) była początkiem porzucania przez rząd Donalda Tuska polityki proukraińskiej na rzecz polityki prorosyjskiej - pisało MSZ na swoich stronach internetowych.
- Te materiały nie powinny być publikowane - zaznaczył o notatce jeszcze Szłapka.
Ocena polityki zagranicznej rządu Szydło
Dla opozycji Waszczykowski, szydło i PiS nie są zainteresowane pozycją Polski w Unii.
- Silna i sprawna UE jest w żywotnym interesie Polski - odpowiadał na pytania dziennikarzy Szłapka, po tym, jak już wyłożył dziennikarzom swój apel do premier. - Do tej pory pomysły na politykę zagraniczną ministra Waszczykowskiego dotyczące Unii czy też pomysły jego przełożonego (to o Jarosławie Kaczyńskim) to były pomysły... nieprzemyślane.
Czytaj: Rząd chce walczyć o wrak TU-154M
Szłapka odwołał się do tzw. koncepcji międzymorza, która jest bliska PiS. - Może być uzupełnieniem działania Unii Europejskiej. Natomiast to nie jest idea-alternatywa, w żadnym wypadku.
Koncepcja międzymorza to szersze porozumienie dyplomatyczno-gospodarcze krajów Europy Środkowo-Wschodniej, które ma być budowane o sojusze regionalne, czy też Grupę Wyszehradzką. Zwolennikami tego ujęcia są np. prezydent Andrzej Duda, który w 2016 roku reprezentował Polskę na spotkaniu dyplomatycznym tej inicjatywy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowoczesna. Szłapka apeluje do premier: Zdymisjonuj Waszczykowskiego. Natychmiast