Nowoczesna rozpoczyna w całym kraju konsultacje ws. prezydenckich projektów ustaw o KRS i SN oraz propozycji tej partii w tych kwestiach. Lider ugrupowania Ryszard Petru ocenił, że projekty Andrzeja Dudy są tylko "skokiem na stołki i wymianą kadr".
Petru ocenił na konferencji prasowej w Sejmie, że ustawy prezydenta "nie są żadną reformą wymiaru sprawiedliwości, tylko skokiem na stołki i wymianą kadr".
Poinformował, że Nowoczesna rozpoczyna w całym kraju konsultacje ws. ustaw o KRS i SN oraz na temat propozycji jego ugrupowania w tej kwestii. "Chcemy do konsultacji zaprosić wszystkich, którzy uczestniczyli w protestach oraz wszystkich zainteresowanych tym tematem, a szczególnie ekspertów, aby porozmawiać o tym, jakie ryzyko niesie z sobą zmiana proponowana przez PiS, a jednocześnie jak powinien być zreformowany wymiar sprawiedliwości" - tłumaczył Petru. Dodał, że konsultacje będą prowadzone przez posłów Nowoczesnej.
Według polityka w reformie wymiaru sprawiedliwości najważniejsze są trzy kwestie: informatyzacja sądów, zwiększenie roli mediacji oraz obniżka kosztów sądowych. Ocenił, że projekty prezydenta nie wprowadzają żadnego z tych usprawnień.
Zdaniem posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz, w propozycjach prezydenta ws. KRS i SN znajdują się punkty, które budzą "wątpliwości konstytucyjne". "Okazało się, że ustawy Andrzeja Dudy przewidują m.in., że sędziowie izby Sądu Najwyższego, która orzeka o legalności wyborów, będą wybrani przez nominatów PiS-u w Krajowej Radzie Sądownictwa" - mówiła. Jej zdaniem, "jeżeli te ustawy wejdą w życie, będzie to oznaczało koniec demokratycznych wyborów".
"Wątpliwości budzi także obecność ławników w Sądzie Najwyższym, którzy będą wybierani przez PiS-owską większość w Senacie" - podkreśliła posłanka.
Jak dodała Nowoczesna sprzeciwia się też zmianom w obecnej konstytucji "wprowadzanym zwykłymi ustawami" oraz skróceniu kadencji I Prezes SN Małgorzaty Gersdorf a także KRS-u. "Jeżeli się na to zgodzimy, to z tą chwilę z naszymi prawami może stać się wszystko" - oświadczyła posłanka.