• Według posła Marka Sowy z Nowoczesnej premier Beata Szydło naraża Wojsko Polskie na uszczuplenie potencjału, jeśli korzysta z wojskowych samolotów CASA by latać z Warszawy do Krakowa.
• Poseł przypominał, że takiej krytyki używał, dziś minister wówczas poseł opozycji Mariusz Błaszczak (PiS). Polityk PiS mówił o podróżach premiera Donalda Tuska.

To, jak i czym premier RP Beata Szydło podróżuje po Polsce, stało się przedmiotem dyskusji w Sejmie w czwartek (23 lutego). Chodzi nie tylko o wypadek rządowej kolumny w Oświęcimiu z udziałem premier - tą sprawą zajęła się już Najwyższa Izba Kontroli, o czym więcej przeczytacie tutaj - ale również o fakt, że w dniu wypadku, zanim premier wsiadła do rządowej limuzyny, przyleciała do Krakowa z Warszawy wojskowym samolotem CASA.

- Premier pokazała "biało-czerwoną drużynę" - mówił w czwartek poseł Nowoczesnej Marek Sowa. - Teraz, po piętnastu miesiącach boi się latać w biało-czerwonych barwach. Ukrywa się w samolotach CASA, gdy podróżuje do Krakowa - powiedział Sowa.

Poseł stwierdził, nie powinno dochodzić do wykorzystywania samolotów wojskowych, ponieważ rząd ma do dyspozycji flotę samolotów cywilnych - CASY są wojskowe. Wykorzystywanie tych samolotów na taką skalę obniża potencjał armii - stwierdził poseł.

Poseł Sowa przypominał, że Mariusz Błaszczak, obecny minister spraw wewnętrznych, z podobnej pozycji krytykował jeszcze jako poseł, loty premiera Donalda Tuska, ale nie można ich do siebie porównywać.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News