Barbara Nowacka i Ryszard Petru rozmawiali o stanowisku wobec górnictwa. W programie publicystycznym Moniki Olejnik, zaprezentowali odmienne stanowiska w tej sprawie.

Nowacka zaznaczała konieczność ochrony kopalń zapewniających Polsce niezależność energetyczną.

- To nie jest walka o konkretną grupę zawodową. Reformy, które często są konieczne, także w górnictwie, muszą być podejmowane razem ze związkami zawodowymi – prezentowała swoje zdanie liderka ZL.

Ryszard Petru oponował. Mówił, o swoim wtorkowym spotkaniu z przedstawicielami związków z kopalni Bogdanka. Wyraził jasny pogląd, że kopalnie muszą być prywatne, bo tylko taka forma własności zapewnia rentowność.

- Jeśli kopalnie dalej będą państwowe i nierentowne, Komisja Europejska nie da zgody na ich dalsze funkcjonowanie – konstatował ekonomista.

 Gadżety w studiu

Do studia zarówno Petru, jak i Nowacka przynieśli obrazujące ostatnie wydarzenia kampanijne rekwizyty. Lider Nowoczesnej położył na stole jedną z małych paczek, którymi działacze partii KORWIN zakłócali jego wystąpienie w Lublinie. Dokładnie chodzi o zwitkę papieru imitującą franki szwajcarskie, którymi on i jego otoczenie zostali obrzuceni w czasie trwania konferencji prasowej.

- To jest forma prowadzenia debaty przez pana Korwina – ostrzegał Ryszard Petru.

Barbara Nowacka czytała rachunek sklepowy, którym podpierała postulaty Lewicy związane z podatkami i wzrostem cen.

Fundacje Ryszarda Petru

Monika Olejnik poprosiła także Ryszarda Petru o ustosunkowanie się do faktu rejestracji przez jego osobę czterech stowarzyszeń w polskich miastach. W odpowiedzi lider Nowoczesnej tłumaczył to trudnościami formalnymi w Warszawie. Zmusiły go one do ubiegania się w innych miastach o powołanie fundacji. Efektem są cztery podmioty działające na jego imię. Zaznaczył, że część z nich będzie likwidowana.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News