NIK monitoruje sytuację zwierząt. Samorządy nadal nie uporały się z problemem

NIK monitoruje sytuację zwierząt. Samorządy nadal nie uporały się z problemem
Ten projekt zmian przepisów ma wielu zwolenników: także w osobach obrońców zwierząt i weterynarzach. (fot.: Bryan Jones/flickr.com/CC BY-NC-ND 2.0)

• 300 mln zł, tyle kosztuje samorządy problem bezpańskich zwierząt. Część tych pieniędzy jest wydawana bez sensu.
• Sytuację ma poprawić nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia zwierząt.
• Nowe przepisy przewidują m.in. oczekiwany przez samorządy centralny rejestr zwierząt.

Rok temu Najwyższa Izba Kontroli zbadała ochronę bezdomnych zwierząt. Wnioski nie były optymistyczne. Zdaniem NIK w ponad 60 proc. gmin odławiano zwierzęta bez zapewnienia im miejsc w schroniskach. Odławianie psów i kotów „donikąd”, przy równoczesnym braku ich znakowania, otwierało drogę do uśmiercania zwierząt lub wywożenia i wypuszczania ich w sąsiednich powiatach.

Jednak mimo przesłanej samorządom rekomendacji NIK do Izby nadal napływają sygnały o nieprawidłowościach związanych z bezdomnymi zwierzętami (głównie psami). Dlatego w tym roku NIK powtórzy kontrolę.

Wiadomo, że zmienić należy przepisy prawa w zakresie systemu opieki nad bezdomnymi zwierzętami. Posłowie wrócili do projektu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, nad którym prace rozpoczęto w poprzedniej kadencji, ale zostały ona przerwane.

Więcej o temacie na stronach portalu PortalSamorządowy.pl

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: NIK monitoruje sytuację zwierząt. Samorządy nadal nie uporały się z problemem

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!