XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 21 godz
  • 12 min
  • 31 sek

Mariusz Gajda: Cena wody dla mieszkańców nie musi wzrosnąć. Wodociągi mają rezerwy finansowe

  • pt
  • Opublikowano: 27 września 2016 - 14:59 | Zaktualizowano: 27 września 2016 - 15:20
• Według wiceministra środowiska Mariusza Gajdy po wejściu w życie nowego Prawa wodnego ceny wody mogą wzrosnąć jedynie o 5 procent i nie odbije się to na mieszkańcach.
• Minister podkreśla, że większe przedsiębiorstwa mają duże rezerwy finansowe, które wydają na przykład na reklamę lub wydarzenia.
• Samorządowcy mówią o 40 procentowych podwyżkach, które dotkną odbiorców indywidualnych.

Od 1 stycznia ma wejść w życie nowe Prawo wodne, które zakłada, że przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne będą musiały płacić za zwrot kosztów usług wodnych. Samorządowcy alarmują, że odczują to nie tylko firmy i urzędy, ale przede wszystkim mieszkańcy.

Samorządowcy stanowczo sprzeciwiają się tym zmianom w Prawie wodnym, które mogą doprowadzić do podwyżek cen wody. Ich zdaniem, może chodzić nawet o wzrost cen rzędu 20-40 procent.

- W naszej ocenie tak drastyczna podwyżka nie znajduje uzasadnienia ekonomicznego, bowiem już aktualny poziom ceny wody wystarcza na pokrycie kosztów jej dostawy. Tym samym zwiększenie opłat służy tylko i wyłącznie, jako forma uzyskania dodatkowego źródła dochodu Skarbu Państwa – - podkreślają samorządowcy.

- Ostatnia informacja mówiła o tym, że ceny wody wzrosną średnio o 25 procent. Według nowych danych jest jednak możliwe, że będzie to 5 procent – mówił jednak w Polskim Radiu wiceminister środowiska Mariusz Gajda.

O ile wzrosną ceny wody po 1 stycznia 2017? (fot.fotolia)
O ile wzrosną ceny wody po 1 stycznia 2017? (fot.fotolia)

Według wiceministra środowiska Mariusza Gajdy, ostatnia informacja z analiz przedsiębiorstw zakładała, że ceny wody wzrosną średnio o 25 procent, czyli 1 złoty miesięcznie, jednak nowe dane mówią, że jest możliwe 5 procent, czyli około 10-15 groszy za metr sześcienny wody.

Mariusz Gajda podkreślał, że cały czas przeprowadzane są analizy.

Minister podkreślał, że większe przedsiębiorstwa mają duże rezerwy finansowe, a jak przypomniał, z danych NIK wynika, że wydają je na przykład na reklamę lub wydarzenia.

Czytaj też: Spółki wodociągowe już zapowiadają podwyżki. Czy słusznie?

Zdaniem Gajdy, zmiany wynikające z nowelizacji Prawa wodnego nie muszą się odbić na mieszkańcach:

- Można to zrobić nie kosztem społeczeństwa i tej ceny finalnej nie podnosić -powiedział w Polskim Radiu wiceminister środowiska.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!