· Ministerstwo zdrowia przygotowuje nowe propozycje, które mają zwiększyć dzietność Polaków.
· Edukacja, profilaktyka zdrowotna i diagnostyka są głównymi kierunkami jakie mają zstąpić refundację metody in vitro.
· Dziennikarze TOK FM dotarli do planów, które zakładają pierwsze wdrożenia rozwiązań już za dwa miesiące tj. w marcu.
Szeroko zakrojona kampania edukacyjna ma kosztować budżet państwa kilka milionów złotych. Jarosław Pinkas, wiceminister zdrowia zdradza, że to właśnie w kwestii wiedzy o płodności polskie społeczeństwo ma duże braki.
- To powinna być wiedza, co zrobić, żeby nie mieć problemu z płodnością, w dużej mierze powinno to dotyczyć mężczyzn, którzy maja z tym problem - mówił Pinkas, zaznaczając przyczyny takiego stanu rzeczy. - Chodzi o fatalny styl życia, ubierania się, choćby w obcisłą bieliznę, nieprzestrzeganie pewnych racjonalnych zasad dbania o siebie.
W dalszej perspektywie, latem tego roku (czerwiec) ma ruszyć kolejna akcja. Będzie kosztować podobną sumę i skupi się na klinikach refundacyjnych. Nowych i już istniejących placówkach medycznych, które będą wspomagać walkę z bezpłodnością. W opozycji do programu in vitro kliniki będą korzystać z innych metod leczenia niepłodności.
Przeczytaj o programach zdrowotnych na rok 2016
- (Te placówki - red.) będą stosowały uznane na świecie metody diagnostyczne i terapeutyczne. Będziemy wdrażać te technologie, które są uzasadnione klinicznie i stworzymy poradnie andrologiczne - precyzuje Pinkas. - Lekarze będą mieli odpowiednie narzędzia, dostęp do odpowiednich leków, ale także do dobrej, mądrej porady.
Ministerstwo zaznacza, że rozwiązania jakie chce promować nie wykluczają dalszego stosowania metody in vitro.
W 2017 roku na Narodowy Program Prokreacyjny ministerstwo ma zamiar wydać kwoty zbliżone do budżetu programu refundacji in vitro.
- Mamy przekonanie, że będziemy mieli większy sukces - mówi Pinkas w kontekście poprzednich rządów. - Mam na myśli liczbę dzieci, która się urodzi; i że będzie to wielokrotność wyniku rządowego programu in vitro.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Narodowy Program Prokreacyjny zastąpi in vitro