MON chce poddać firmy ochraniające tereny wojska nadzorowi żandarmerii

MON chce poddać firmy ochraniające tereny wojska nadzorowi żandarmerii
Resort wskazuje, że dotychczasowy nadzór nad SUFO jest "iluzoryczny" (fot.obronaterytorialna.edu.pl)

• Specjalistyczne uzbrojone formacje ochraniające obiekty wojskowe będą nadzorowane przez Żandarmerię Wojskową - zakłada przygotowany przez MON projekt nowelizacji ustawy, który trafił do uzgodnień.
• Resort wskazuje, że dotychczasowy nadzór nad SUFO jest "iluzoryczny".

Projekt nowelizacji ustawy o ochronie osób i mienia przewiduje, że nadzór nad SUFO (specjalistycznymi uzbrojonymi formacjami ochronnymi) będzie sprawował minister obrony poprzez Żandarmerię Wojskową, której zadaniem będzie kontrola ochrony terenów powierzonych pieczy SUFO; żandarmeria ma też sprawdzać zgodność działania firm ochroniarskich z przepisami, kontrolować uprawnienia pracowników, warunki przechowywania i ewidencjonowania broni i amunicji oraz sposoby użycia przez pracowników SUFO środków przymusu bezpośredniego i broni palnej.

Wg obowiązującej ustawy z 1997 r. nadzór nad SUFO sprawują komendant główny policji, w portach lotniczych - komendant główny Straży Granicznej, a w przypadku obiektów wojskowych - szef MON. Jednak, jak stwierdzono w uzasadnieniu projektu, dotychczas nadzór nad formacjami ochronnymi działającymi na terenach MON "ma charakter iluzoryczny". Praktycznie bowiem nadzoru w przewidzianym zakresie "w resorcie obrony narodowej nie wykonuje żaden podmiot".

"Jednocześnie - brzmią argumenty uzasadnienia - w zakresie ochrony terenów resortu obrony występują liczne nieprawidłowości, które są ujawniane przez Żandarmerię Wojskową" w ramach przeprowadzanych przez nią kontroli. Dotyczą one braków w wyposażeniu i wyszkoleniu pracowników SUFO, naruszeń przepisów o czasie pracy mogących odbić się na jakości ochrony, a także nietrzeźwości w miejscu pracy. Autorzy stwierdzają zarazem, że zakres nadzoru ŻW nad firmami ochrony jest niewystarczający.

Czytaj też: Rzecznik MON dementuje, jakoby Macierewicz chciał się mścić za Smoleńsk

Koncepcję powierzenia żandarmerii nadzoru nad SUFO uzasadnia się właściwością tej formacji do kontrolowania ochrony mienia wojskowego oraz doświadczeniem żołnierzy wojskowej policji i znajomością rzeczywistych potrzeb dotyczących ochrony obiektów MON.

Według przytoczonych danych przy ochronie terenów MON jest zatrudnionych ok. 7 tys. pracowników. Skutkiem proponowanych zmian ma być wzmocnienie ŻW o 15 żołnierzy zawodowych i jednego cywilnego pracownika.

To kolejny projekt dotyczący uprawnień Żandarmerii Wojskowej. Na początku kwietnia rząd skierował do uzgodnień projekt nowelizacji rozporządzenia poszerzającego listę wykroczeń, za które żandarmi będą mogli wymierzać mandaty. Chodzi przede wszystkim o przewinienia popełniane przez żołnierzy, a niekiedy także przez cywilów.

 

×

SŁOWA KLUCZOWE

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: MON chce poddać firmy ochraniające tereny wojska nadzorowi żandarmerii

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!