• Wobec ataku gabinetu cieni PO na ministra obrony, Ministerstwo (MON) zdecydowało się odpowiedzieć.
• MON w swoim komunikacie podkreśla dokonania swojego szefa, zwracając uwagę na szczyt NATO w Polsce, podwyżki dla pracowników resortu, ale i zmiany kadrowe w armii.
Ministerstwo Obrony Narodowej (MON) zdecydowało się odpowiedzieć na płynącą z gabinetu cieni PO krytykę pod adresem Antoniego Macierewicza, szefa resortu obrony. Posłowie PO w Sejmie w poniedziałek (5 grudnia) referowali jak bardzo, w ich ocenie, szkodzą MON działania omawianego polityka.
Posłowie PO wyliczali zaniechania Macierewicza: sprawę Caracali, czy niejasności wokół osoby byłego doradcy Macierewicza - Bartłomieja Misiewicza.
- Antoni Macierewicz, to osoba, która przez ćwierć wieku wolnej Polski dowiodła, że czego się nie dotknie, to zepsuje - przekonywał były szef MON, Tomasz Siemoniak.
MON w komunikacie prasowym podkreśla, że opozycja dezinformuje opinię publiczną. - Antoni Macierewicz dokonał wielu zmian skutkujących zarówno poprawą sytuacji polskich żołnierzy, jak też przekładających się na wzrost bezpieczeństwa państwa - można było przeczytać w notatce autorstwa urzędników MON.
Czytaj: Macierewicz: Polska węglem stoi i to się nie zmieni
Resort wylicza następnie, że Antoni Macierewicz i kierownictwo MON udało się: przeprowadzić szczyt państw NATO w Warszawie, utworzyć Wojska Obrony Terytorialnej (WOT), przeprowadzić w Polsce manewry „Anakonda”, czy też znieść limity dotychczasowego ograniczenia czasowego (do 12 lat) służby szeregowych zawodowych.
- Poprawiła się sytuacja osób zatrudnionych w resorcie obrony - dalej wyliczają urzędnicy Macierewicza, zwracając uwagę na podwyżki dla żołnierzy i dla pracowników wojska, których uposażenia były zamrożone od 8 lat.
MON dalej podkreśla, że mianowano 21 nowych generałów, a większość zasadniczych jednostek wojskowych otrzymało nowych dowódców.
Antoni Macierewicz jest szefem MON od roku, gdy po zmianie władzy rząd Beaty Szydło rozpoczął urzędowanie.
KOMENTARZE (3)
Do artykułu: MON broni dokonań Antoniego Macierewicza. Atakowała ministra PO