• Resort kultury ma nowe narzędzie do poszukiwania i odzyskiwania dzieł sztuki, zrabowanych w Polsce podczas II wojny światowej.
• To aplikacja mobilna ArtSherlock, dostępna na telefony komórkowe i tablety.
Szczegółom projektu poświęcona była konferencja prasowa z udziałem wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego, która odbyła się 9 maja w Zamku Królewskim w Warszawie.
- Prezentujemy nowe narzędzie do poszukiwania i odzyskiwania dzieł sztuki, które jest narzędziem szalenie współczesnym, dobrze korespondującym z przemianami stylu życia, z przemianami technologicznymi i kulturowymi na świecie - mówił Piotr Gliński.
Minister zaznaczył, że ArtSherlock to narzędzie ogólnodostępne i bezpłatne, wykorzystujące prowadzoną przez MKiDN ogólnopolską bazę danych strat wojennych - obejmuje ona obecnie 63 tys. pozycji.
Zobacz też: Będą blokady alkoholowe w samochodach?
- Mam nadzieję, że aplikacja ArtSherlock, przyczyni się przede wszystkim do odzyskiwania kolejnych zaginionych dzieł, że będzie także edukować w tym zakresie, rozpropaguje kulturę. Chcielibyśmy także, żeby ta aplikacja była propagowana przez polskie placówki dyplomatyczne, żeby była popularna wśród Polonii - dodawał minister.
ArtSherlock to autorski projekt Fundacji Communi Hereditate, realizowany we współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, sfinansowany przez Fundację Kronenberga przy Citi Handlowy.
Dzięki aplikacji możliwe będzie automatyczne rozpoznanie obiektu jedynie na podstawie fotografii wykonanej za pomocą telefonu komórkowego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: MKiDN: Nowe narzędzie do poszukiwania i odzyskiwania dzieł sztuki