Obowiązkiem współczesnych elit jest pamięć o ofiarach niemieckiej akcji przeciwko polskiej inteligencji, rozpoczętej przez hitlerowców jesienią1939 roku - mówił wicepremier, minister kultury Piotr Gliński w czasie obchodów rocznicy przeprowadzenia "Intelligenzaktion" w Łodzi.
Wicepremier otworzył w piątek konferencję naukowo-edukacyjną "Niemiecka akcja przeciwko polskiej inteligencji - jesień 1939 r." zorganizowaną przez łódzki IPN, Archiwum Państwowe w Łodzi oraz Muzeum Tradycji Niepodległościowych. W swoim wystąpieniu przypomniał ubiegłoroczne obchody rocznicy "Intelligenzaktion" w Łodzi, które - w jego opinii - były dość skromne.
"Chcielibyśmy, aby pamięć o ofiarach niemieckiej akcji przeciw polskiej inteligencji była zachowana; abyśmy co roku organizowali taką konferencję i upamiętniali tamten tragiczny moment w życiu Łodzi i Polski. "Intelligenzaktion" to mordy realizowane systematycznie przez niemieckiego okupanta zaraz po wrześniu 1939 r. Mamy obowiązek o tym pamiętać. To fakt trochę wstydliwy, że nasza wiedza o tej akcji jest nie do końca pogłębiona - niestety, wciąż nie znamy nazwisk wszystkich ofiar" - zaznaczył Gliński.
Jak mówił, obowiązkiem polityków jest wspieranie historyków w badaniu nieznanych faktów związanych z "Intelligenzakton" oraz upamiętnianie tego wydarzenia, aby "myśląc o przeszłości, budować lepszą przyszłość".
Podczas konferencji, w której obok historyków wzięła udział także młodzież szkolna, przedstawiono mechanizmy hitlerowskiego terroru, dowody zbrodni z łódzkich archiwów oraz stan poszukiwań szczątków ofiar. Na zakończenie zaplanowano złożenie kwiatów na zbiorowej mogile ofiar Intelligenzaktion na cmentarzu na Dołach.
Jak wyjaśnił PAP Artur Ossowski z łódzkiego IPN, listy proskrypcyjne przedstawicieli polskiej inteligencji zostały przygotowane przez Niemców już wiosną 1939 r.
"Kiedy 9 września wojska niemieckie wkroczyły do Łodzi, za nimi podążały grupy operacyjne policji, których celem było odnalezienie osób z list, ich izolacja oraz późniejsze uśmiercenie. Liczba zatrzymanych w ramach tej akcji w Łódzkiem to ok. 2,2 tys., w tym w samej Łodzi - ok. 500 osób" - podkreślił.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: MKiDN. Gliński w Łodzi: Obowiązkiem elit jest pamięć o ofiarach