• Ministerstwo Edukacji Narodowej chce zaradzić problemowi chodzenia do szkół w systemie zmianowym – powiedział wiceminister edukacji Maciej Kopeć.
• MEN - jak wskazał - chce premiować szkoły, w których nie będzie tzw. zmianowości.
Wiceminister Kopeć pytany o zjawisko uczęszczania przez dzieci do szkoły w systemie zmianowym przyznał, że jest to problem polskiej oświaty. "Chcemy temu zaradzić poprzez zmianę naliczania subwencji, czyli inaczej mówiąc premiować te szkoły w których nie będzie zmianowości" - powiedział wiceminister. "Tam gdzie będzie odpowiednia proporcja pomiędzy liczbą sal a liczbą uczniów, tam gdzie nie będzie zmianowości, gdzie współczynnik będzie korzystny dla ucznia i rodziców to kwota dla samorządów będzie korzystniejsza" - dodał.
Czytaj też: Anna Zalewska podpisała rozporządzenie w sprawie nowych podstaw programowych
Wiceminister ocenił, że dla samorządów reforma w wielu przypadkach jest okazją do uporządkowania sieci. "Przy okazji przedstawiania kuratorom oświaty do zaopiniowania sieci wychodzi wiele zjawisk, które narosły latami , a które nie powinny funkcjonować w systemie" - ocenił. Wskazał w tym kontekście, fakt, że typy szkół których nie ma, formalnie nie uległy likwidacji; a także że istnieją filie których konstrukcja nie jest zgodna z prawem oświatowym.
Na pytanie o losy nauczania domowego Kopeć zapewnił, że ta forma kształcenia nie zostanie zlikwidowana.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: MEN będzie premiować szkoły bez systemu zmianowego