• Helsińska Fundacja Praw Człowieka (HFPC) zaopiniowała reguły, które miały obowiązywać dziennikarzy w polskim Sejmie.
• Ostatecznie Marszałek Stanisław Karczewski wycofał w grudniu tę propozycję. Nie wykluczył, że wróci do niej jako do punktu wyjścia debaty w 2017 roku. 
• Przedstawione uwagi HEPC mogą być pomocne dla dziennikarzy i decydentów w kontekście planowania wszelkich zmian dotyczących pracy mediów w parlamencie.

Na stronie HFPC można przeczytać, że pozarządowa organizacja wyraża nadzieję, że przedstawione uwagi będą pomocne dla dziennikarzy i decydentów w kontekście planowania wszelkich zmian dotyczących pracy mediów w parlamencie.

- W opinii podkreślamy, że możliwość relacjonowania przez media prac parlamentu ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania demokratycznego państwa prawa. W związku z wagą wolności rozpowszechniania informacji o funkcjonowaniu parlamentu, wszelkie regulacje ograniczające dostęp mediów w tym zakresie muszą być przygotowane z wielką ostrożnością, tak by wybrane środki nie wykraczały poza to, co konieczne w demokratycznym państwie - tłumaczyła Dorota Głowacka, prawniczka HFPC.

Szeroko i pluralistycznie

Dla HFPC najważniejsze jest, by udało się zapewnić szeroki dostęp mediów do Sejmu, by był on możliwy dla różnych redakcji i różnych opcji światopoglądowych. Za kluczowe uznano: zapewnienie mediom szerokiej wolność poruszania się po budynkach sejmowych (w tym realny dostęp dziennikarzy do posłów), i dalej możliwość nagrywania dźwięku i obrazu, a także gwarancję rejestracji dźwięku i obrazu w czasie posiedzeń plenarnych i posiedzeń komisji.

Sejm w czasie obrad. Na zdjęciu poseł i wicemarszałek Barbara Dolniak z Nowoczesnej, źródło: Facebook.com

- Niedopuszczalne w żadnym przypadku byłyby rozwiązania, które wprowadzone pod pozorem ustanowienia porządku i lepszej organizacji pracy mediów, w swej sumie doprowadziłaby do pozbawienia efektywnej możliwości uzyskania niezależnych i wiarygodnych informacji na temat pracy parlamentarzystów - dodawał na stronie Organizacji Konrad Siemaszko, także prawnik HFPC.

Przekaz audio i video w Sejmie

W opinii podkreśla się, że o tym jak powinna wyglądać współpraca na linii politycy w parlamentach a dziennikarze. W ramach orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) gwarantowane są możliwości rejestrowania obrazu i dźwięku, czy robienia zdjęć w parlamentach.

- W przypadku ograniczeń nagrywania materiałów przez dziennikarzy w parlamencie za uprawniony cel mogłoby zapewne zostać uznana ochrona prywatności parlamentarzystów w okresie sytuacji (np. w restauracji na terenie parlamentu) lub ewentualnie ochrona przez zakłóceniami porządku publicznego.

Media w Parlamencie Europejskim

W konkluzji opinii pojawia się, jak temat mediów w parlamentach regulują inne kraje Europy. Odwołano się w opinii także do kwestii Parlamentu Europejskiego. W materiałach Marszałka Karczewskiego także przywoływano ten przykład.

Parlament Europejski, źródło: wikipedia.org/CC

- Nagrywanie i robienie zdjęć wymaga w Parlamencie Europejskim (PE) dodatkowego zezwolenia, jednak procedura jego uzyskania trwa kilka minut i polega na wysłuchaniu informacji o zasadach obowiązujących w PE w tym zakresie - kończy się opinia HFPC. - Po uzyskaniu takiego zezwolenia przedstawiciele mediów mogą swobodnie nagrywać i fotografować w miejscach publicznych Parlamentu (na korytarzach, w łącznikach miedzy budynkami itp.) a także w Sali Obrad Plenarnych. Dziennikarze mają również swobodę w poruszaniu się po budynkach niezależnie od rodzaju uzyskanej akredytacji.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News