Lider Nowoczesnej, poseł Ryszard Petru był gościem porannego programu w radiu Zet. W wywiadzie mówił o poparciu dla PiS, które w jego ocenie spadnie. Poruszył kwestię Trybunału Konstytucyjnego, którego działanie sparaliżowała debata w parlamencie.
Polityk stwierdził, że działania PiS wobec TK są bardzo niebezpieczne i formacja rządząca już osłabiła to ciało konstytucyjne. Polityk ma nadzieję, że jeśli nie wcześniej, to za cztery lata PiS zostanie rozliczone z tych decyzji.
- Zapytałem w sejmie, jakie projekty ustaw PiS chce forsować w parlamencie, że Trybunał stoi im na drodze? – mówił w rozgłośni Petru.
Nowoczesna zagrożeniem dla PiS
Petru wierzy, że Nowoczesna jest niebezpiecznym przeciwnikiem dla konserwatywnej politycznie partii Kaczyńskiego.
Lider Nowoczesnej widzi poważny problem w elektoracie Prawa i Sprawiedliwości, który na razie jest zunifikowany, ale z czasem ulegnie wewnętrznemu napięciu.
- Za dwa lata wojsko PiS-u się rozpadnie – argumentował Petru. – Kwestią jest, że nie zdołają pogodzić radykałów w swoich szeregach z ludźmi myślącymi rozsądnie.