Kukiz oskarżył PO-PiS o zawłaszczanie kraju przez nowe pomysły na ordynację do Sejmu i Senatu

Kukiz oskarżył PO-PiS o zawłaszczanie kraju przez nowe pomysły na ordynację do Sejmu i Senatu
Paweł Kukiz i jego ruch pozycjonują się w debacie publicznej jako formacja antypartyjna. (fot.:Kukiz'15/facebook.com/kukizpawel/)

Paweł Kukiz zrelacjonował, że w Sejmie mówi się o nowych pomysłach PiS na procedury wyborcze. Poseł obawia się, że mają one blokować formacje polityczne z mniejszym niż 20-proc. poparciem.

Paweł Kukiz nie szczędzi krytyki takim pomysłom i porównuje je do komunistycznych rozwiązań, które odeszły wraz z minioną epoką.

• Polityk twierdzi nawet, że gdyby PiS mogło, wpisałoby do Konstytucji "rolę przewodnią" PiS.

 

Rąbka tajemnicy z Wiejskiej o pracach nad ordynacją wyborczą uchylił Paweł Kukiz. Polityk był w TVP Info gościem programu publicystycznego "O co chodzi". W tej audycji zaznaczał, jakie krążą po Sejmie plotki o zmianach w ordynacji do samorządu i parlamentu, które ma przygotowywać Prawo i Sprawiedliwość.

Do pierwszych informacji o tych nowelizacjach Kodeksu wyborczego dotarł w połowie października portal wpolityce.pl. Portal informował, że PiS chce odciążyć samorządy terytorialne w tej sprawie.

"Kierownictwo PiS jest przekonane - po analizie dotychczasowych wyborów samorządowych, a zwłaszcza feralnego głosowania w 2014 roku - że możliwości fałszerstwa i wypaczenia wyników istnieją właśnie na poziomie lokalnym, komisji wyborczych" - pisał portal. Co więcej, mówi się także o tym, że PiS zastanawia się nad zmniejszeniem okręgów wyborczych.

Czytaj też: Ilu ministrów straci pracę?

Paweł Kukiz w audycji TVP wrócił do tych pomysłów, akcentując, że myślenie o wyborach PiS jest stricte partyjne i nie ma na celu usprawnień. – To, co proponuje Prawo i Sprawiedliwość, to, jakie dochodzą nas słuchy, to rzeczy przypominające poprzedni ustrój - zaznaczał poseł, lider Kukiz'15. -  Będę nazywał rzeczy po imieniu, to jest mentalność komunistyczna, czyli zawłaszczenie państwa w sposób absolutny.

Kukiz w swojej ocenie poszedł odrobinę dalej i przyrównał PiS do PZPR. - Czasami odnoszę wrażenie, że gdyby Prawo i Sprawiedliwość posiadało większość konstytucyjną, to zapisałoby w Konstytucji przewodnią rolę PiS-u.

Czytaj też: Politycy już nie chodzą razem "na wódeczkę"

To oczywiście oskarżenie bazujące na rzeczywistym paragrafie, który istniał w ustawie zasadniczej PRL, przepis ten uprawomocnił komunistyczną partię jako "siłę przewodnią" narodu.

PiS jak PZPR

Kukiz następnie odwołał się do swojej osobistej oceny zmian w ordynacji, którą zamieścił w postaci wpisu na Facebooku. Post pojawił się na stronie posła w środę (25 października):

- Przede wszystkim PiS (za cichym przyzwoleniem PO) kombinuje przy ordynacji wyborczej do samorządów. Już nie tylko chcą likwidacji JOW-ów ale też podniesienia progu wyborczego z 5 proc. do 15 proc. Po co? By wyeliminować absolutnie wszystkie podmioty polityczne, które nie dogadały się przy okrągłym stole. Podobnie w ordynacji do Sejmu. Tu chcą wprowadzić 100 okręgów, co w praktyce zaskutkuje tym, że opcje, które nie mają minimum 20 proc. poparcia, nie mają szans na reprezentację w Sejmie. W Sejmie znajdzie się wówczas jedynie POPiS, czyli te same partie (i ci sami ludzie) występujące pod różnymi nazwami (UW, UD, AWS, PO, PiS, etc), które zgodnie podzielą się tortem - synekurami, spółkami skarbu państwa... Jednym słowem wszystkim tym, co wypracowali Polacy - pisze Paweł Kukiz.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Kukiz oskarżył PO-PiS o zawłaszczanie kraju przez nowe pomysły na ordynację do Sejmu i Senatu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!