Kukiz'15 wraca z pomysłem Sędziego Pokoju. Prace ruszą na jesieni

Kukiz'15 ma jeden sztandarowy projekt, jeżeli chodzi o reformę sądownictwa tj. wprowadzenie instytucji Sędziego Pokoju; z pewnością nad takim projektem będziemy pracować od razu po wakacjach - poinformował w poniedziałek (31 lipca) poseł Kukiz'15 Adam Andruszkiewicz.

Wypowiedź posła Kukiz'15 byłą podyktowana decyzją Andrzeja Dudy o wecie wobec propozycji sądowych PiS. Andruszkiewicz odniósł się do sprawy w Polskim Radiu 24. Stwierdził, że prezydent postąpił dobrze, bo zatrzymał przelew krwi na ulicach. Zdaniem posła Kukiz'15 to jest bardzo mocna diagnoza, aczkolwiek jej nie można ostatecznie wykluczyć.

- W ostatnim czasie, moim zdaniem, media prywatne, zwłaszcza te, które są nieprzychylne rządowi, tworzyły rzeczywiście taki klimat medialny w Polsce. Zresztą wchodząc na niektóre portale, czy odpalając niektóre telewizje można było mieć wrażenie, jakby w Polsce był ogłoszony stan wojenny. (...) To jest groteska pewnej miary - ocenił Andruszkiewicz.

Andruszkiewicz dopytywany o to, co Kukiz'15 powie podczas zapowiadanych przez prezydenta konsultacji ws. reformy sądownictwa, powiedział, że ugrupowanie ma jeden sztandarowy projekt, tj. wprowadzenie instytucji Sędziego Pokoju.

- Chodzi o sędziego, który mógłby być wybierany w wyborach np. samorządowych, w wyborach powszechnych lokalnych. I na przykład takimi Sędziami Pokoju mogliby być młodzi prawnicy, którzy rozstrzygaliby w takich drobnych sprawach dla Polaków. By może z takich właśnie sędziów z wyboru, którzy musieliby się cieszyć zaufaniem lokalnej społeczności - byliby przez nich wybierani w małych okręgach, co powoduje, że byliby znani, ich decyzje też byłyby komentowane lokalnie - tacy sędziowie moim zdaniem mogliby w przyszłości stworzyć bardziej propaństwową niż jakąś tam quasi-partyjną elitę sędziowska - mówił Andruszkiewicz.

- Z pewnością nad takim projektem będziemy od razu po wakacjach pracować - dodał.

"Otwarty Dialog"

Andruszkiewicz pytany był również o sprawę Fundacji Otwarty Dialog.

W ubiegły piątek, w czasie, gdy trwały protesty przeciwko procedowanej przez parlament ustawie o Sądzie Najwyższym oraz dwóm uchwalonym wcześniej nowelizacjom dotyczącym Krajowej Rady Sądownictwa i ustroju sądów powszechnych, przewodniczący Rady Fundacji Otwartego Dialogu Bartosz Kramek opublikował na Facebooku wpis zatytułowany "Niech państwo stanie: wyłączmy rząd!". Zawiera on listę 16 propozycji działań, mających - według Kramka - na celu powstrzymanie "zamachu PiS na rządy prawa w Polsce", inspirowanych m.in. jego doświadczeniami z ukraińskiego Euromajdanu.

Poseł Kukiz'15 poinformował, że osobiście złożył w tej sprawie interpelację do rządu z prośbą o kontrolę fundacji, ponieważ przewodniczący Rady Fundacji Otwartego Dialogu wprost wydał tekst, taką instrukcje "wyłączmy rząd", gdzie wprost nawoływał do obalenia rządu, do paraliżu państwa, do niepłacenia podatków, do nieposłuszeństwa.