Kukiz'15 sprzeciwia się ograniczeniom edukacji domowej

• Klub Kukiz'15 sprzeciwia się ograniczeniu edukacji domowej, którą zakłada przygotowana przez PiS reforma edukacji - podkreślił poseł Tomasz Jaskóła (Kukiz'15).
• Ocenił także, że proponowane zmiany w edukacji są wprowadzane zbyt szybko.

Jaskóła powiedział, że klub Kukiz'15 postuluje co najmniej trzyletni okres karencji dla reformy w oświacie. Dodał, że w tym czasie jego klub o zdanie ws. tej reformy chciałby zapytać obywateli w referendum. "Jakość polskiej oświaty nie zmieni się przez likwidację gimnazjum, zmieniając ustrój szkolny. Ta jakość może się zmienić tylko i wyłącznie wtedy, gdy będą bardzo dobre podstawy programowe, bardzo dobre podręczniki" - zaznaczył.

Poinformował, że klub Kukiz'15 we współpracy z Instytutem na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris przygotował poprawki do projektu ustawy oświatowych dotyczące edukacji domowej.

Magdalena Olek z Ordo Iuris powiedziała, że jedna z poprawek likwiduje proponowaną w projekcie rejonizację, która - zaznaczyła - może w istotny sposób ograniczyć funkcjonowanie edukacji domowej w Polsce. Jak zaznaczyła, projekt w obecnym kształcie zakłada, że dziecko musi zostać zapisane do szkoły na terenie tego samego województwa, które zamieszkuje.

Czytaj też: Zalewska: PISA to badanie 15-latków, nie ma nic wspólnego z ustrojem szkolnym

"Obecnie znaczna część uczniów kształcących się w systemie edukacji domowej jest zapisana do szkół poza miejscem zamieszkania, gdyż ograniczona liczba placówek edukacyjnych posiada doświadczenie i stosowną ofertę" - zauważyła Olek. Jak dodała, są wątpliwości, czy ten przepis jest zgodny z konstytucją w zakresie naruszenia prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z przekonaniami oraz wolności wyboru szkoły przez rodziców.

Kolejna poprawka - dodała Olek - przywraca niepublicznym placówkom pedagogiczno-psychologicznym prawo do wydawania opinii, która jest potrzebna, aby dziecko mogło uczyć się w domu. Według Ordo Iuris należy także doprecyzować, co ma być przedmiotem tej opinii.

Inna z poprawek dotyczy możliwości udziału dzieci uczących się w domu w zajęciach organizowanych poza budynkiem szkoły - powiedziała Olek. "Nowy projekt ustawy Prawo oświatowe przewiduje bowiem, że dziecko nauczane domowo ma prawo uczestniczenia w zajęciach, ale tylko jeśli odbywają się one w szkole" - zaznaczyła.

Zdaniem Jaskóły reforma narusza Kartę Nauczyciela. Zaznaczył, że na posiedzeniu sejmowej podkomisji zajmującej się projektami dot. reformy strona rządowa zaproponowała wykreślenie tzw. artykułów wyrównawczych. "Tym samym nauczyciele tracą 1,3 mld zł" - powiedział poseł Kukiz'15.