Kukiz'15: kryzys migracyjny jest przede wszystkim problemem Niemiec

Kukiz'15: kryzys migracyjny jest przede wszystkim problemem Niemiec
Marek Jakubiak z KKW Kukiz'2015. Fot. Mat. pras.

Muzułmanin może mieć cztery żony. Jak to się ma do polskiego ustawodawstwa? Są to ludzie przygotowani do życia w zupełnie innych realiach. Nie u nas. Będą się zamykali w gettach, tak jak ma to miejsce chociażby we Francji. Nie chcę żeby tak samo było w Polsce - mówi Marek Jakubiak z KKW Kukiz'2015.

W jaki sposób ocenia Pan obecną sytuację związaną z kryzysem migracyjnym? Wypracowany na szczeblu unijnym kompromis spotyka się z dużą krytyką środowisk prawicowych.

- Ta krytyka odniosła skutek. Dzisiaj Europa zaczyna mówić głosem prawicy węgierskiej i polskiej sprzed dwóch miesięcy. To nie jest tak, że prawica chce zagłuszyć problem. Mówimy po prostu, że nie o to w tym wszystkim chodzi. Nie tak powinno być. Decyzje powinny być podejmowane w rozsądny sposób i przede wszystkim z poszanowaniem prawa.

Co robi się z tymi, którzy w nielegalny sposób przekraczają granicę? Są wyłapywani i deportowani. W tym przypadku wszyscy się ucieszyli, że kilkaset tysięcy ludzi nielegalnie przekroczyło granicę Unii Europejskiej. Pytam zatem bardzo poważnie - jeżeli solidarnie wszyscy członkowie Unii Europejskiej zobowiązali się do ochrony własnych granic, to co w takim razie robią Włosi i Grecy? Skoro w tych państwach jest dziura, przez którą do Unii wpływa rzesza nielegalnych imigrantów, to kto tak naprawdę powinien mówić o solidarności?

Jeżeli wśród tych osób są uchodźcy, to naturalnie trzeba dokładnie zbadać kim są, trzeba dać im odpowiednie dokumenty, gdyż często nie mają żadnych papierów potwierdzających tożsamość czy miejsce pochodzenia.

Posłużę się pewnym porównaniem. Jeżeli do mnie do browaru przyjdzie człowiek, który powie, że ma wielką ochotę napić się piwa, to czy ja mam mu to piwo dać? Nie, musi je kupić. Tymczasem tutaj pod bramę podchodzi tłum ludzi żądających piwa. Angela Merkel otwiera drzwi i mówi „bierzcie ile chcecie!”. Tak nie można. To istny dom wariatów. Z punktu widzenia ochrony własnych interesów nie możemy w ten sposób myśleć.

Patrząc z perspektywy historii Niemcy mają takie dziwne przyzwyczajenie, że muszą mieć u siebie niewolników. Z chwilą rozpoczęcia realizacji planu Marshalla widoczne było, że w Niemczech brakuje rąk do pracy z powodu strat wojennych. Zaczęto sprowadzać obywateli innych krajów. Do tej pory są oni traktowani przez Niemców jako kategoria niższa. Pracownicy z innych państw otrzymują znacząco niższe wynagrodzenia. Powoli się to zaciera, jednak dawniej Polakom płacono 1/16 tego, co dostawał Niemiec.

Niemcy prowadzą politykę kolonialną, która ma na celu wykorzystywanie innych narodów do realizacji własnych celów. Z tego powodu sprowadzali tak dużą liczbę pracowników z innych państw. W pewnym momencie to musiało się przelać. Powodem tej sytuacji jest fakt, że owi uchodźcy mają prawo sprowadzania swoich rodzin. Arabowie są plemienni, więc teraz całe plemiona idą do swoich krewnych.

W podobny sposób przed II wojną światową przemieszczali się Żydzi. Wybierali najmądrzejszego przedstawiciela rodu, wysyłali go do Nowego Jorku z całymi oszczędnościami. Ten zakładał jakiś biznes i po kolei ściągał członków rodziny, aż ściągnął ich wszystkich. Tak samo jest dzisiaj w Niemczech.

Bez względu na wszelkie ustalenia nie udawajmy, że dzięki sprowadzeniu do Polski 12 tys. uchodźców uda się rozwiązać problem. Oni pobędą u nas 3-4 miesiące i wyjadą na Zachód.

Nie powstrzymamy tego procesu?

- W jaki sposób? Zamkniemy granice? Zrobimy pola minowe, czy może będziemy strzelali do osób przeskakujących przez płot? Na cały problem musimy spojrzeć politycznie. Bez emocji. Zastanówmy się nad tym, co tak naprawdę chcemy zrobić tym ludziom. Planujemy porozrzucać uchodźców po różnych miejscowościach. Mężczyzna muzułmanin z żoną muzułmanką i muzułmańskimi dziećmi pójdzie mieszkać gdzieś do bloku. Ciężko to sobie w ogóle wyobrazić. Nie zapominajmy, że jest to zupełnie inna kultura, inny język, inne pismo, inna religia. Jedzą i piją zupełnie inne rzeczy. Opierają się na odmiennych zasadach. W jaki sposób to pogodzić?

 

×

SŁOWA KLUCZOWE

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Kukiz'15: kryzys migracyjny jest przede wszystkim problemem Niemiec

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!