Wiceministra zdrowia Krzysztofa Łanda zapowiedział podczas środowej (27 stycznia) sejmowej komisji zdrowia przystąpienie przez resort do opracowania koncepcji dotyczącej utworzenia sieci szpitali.

Jak mówił wiceminister zdrowia, zmiany w tym zakresie opierają się o plan sformułowany przed laty przez prof. Zbigniewa Religę.- W kwietniu będziemy mieli już przygotowane mapy potrzeb zdrowotnych w obszarze szpitalnictwa. W oparciu o nie, chcemy wyznaczyć koncepcje zmian potrzebnych do utworzenia sieci szpitali - mówił Łanda.

Posłowie w trakcie posiedzenia zwracali uwagę, że od czasu pojawiania się planu prof. Religi sytuacja w ochronie zdrowia uległa zasadniczym zmianom. Poseł Lidia Gądek (PO) podkreślała, że obecnie mamy mieszany system w ochronie zdrowia, gdzie obok podmiotów publicznych działają podmioty niepubliczne. I to te drugie, w wielu przypadkach - chociażby na poziomie powiatów - zabezpieczają opiekę medyczną danej społeczności.

- Czy te niepubliczne placówki będą wchodziły do sieci? - pytała posłanka.

Minister Łanda w odpowiedzi przypomniał, że podobne rozwiązania funkcjonują w Holandii, gdzie ochrona zdrowia jest w rękach prywatnych lub Finlandii, gdzie lecznice są publiczne.

- Ten rozłam nie jest problemem. Problemem jest zawartość koszyka i źródła jego finansowania. I ten koszyk trzeba wziąć w karby. Nie widzę powodu, żeby do sieci nie trafiały podmioty prywatne. Szczególnie, że - tak jak było to wskazane - mamy miejsca, w których pacjentów obsługuje jedynie podmiot prywatny - zaznaczał wiceminister.

Dodał, że u podstaw koncepcji leży projekt prof. Religi, ale będą na niego nanoszone zmiany, chociażby te wynikające z informacji płynących z map potrzeb zdrowotnych, jakich nie było w czasie opracowywania planu za czasów profesora.

Łanda zaznaczył, że na działalność szpitali ma wpływ taryfikacja, koszyk świadczeń i mapy potrzeb zdrowia.

- Chcemy te wszystkie narzędzia uwzględnić w propozycjach zmian w prawie w zakresie tworzenia sieci - mówił.

Wiceminister przyznał, że w resorcie zdrowia nie ma obecnie wolnych zasobów personalnych, czyli specjalistów, którzy mogliby już w tej chwili pochylić się nad pracami koncepcyjnymi tego projektu. Wszyscy pracują nad mapami.

- Dlatego dopiero po opracowaniu map resort przystąpi do planu sieci szpitali - dodał Łanda.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News