Kryzys w Sejmie. Lipiński: opozycja jest zagrożeniem dla demokracji

Kryzys w Sejmie. Lipiński: opozycja jest zagrożeniem dla demokracji
Adam Lipiński kreślił możliwe scenariusze na nadchodzące posiedzenie Sejmu. (fot.:youtube.com)

• Adam Lipiński nie wykluczył, że PiS przeniesie posiedzenie Sejmu.
• To krok, który w ocenie polityka PiS, może pokazać opinii publicznej, kto de facto działa na szkodę kraju i demokracji.
• Opozycja nie chce słyszeć takich argumentów.
• - Nie ma zgody na łamanie prawa - mówił Grzegorz Schetyna (PO).

Kluczowy polityk PiS Adam Lipiński nie wykluczył, że PiS może przenieść posiedzenie Sejmu z 11 stycznia na inny termin. To byłby element szerszej rozgrywki, która osłabiłaby pozycję PO i Nowoczesnej. Posłowie formacji opozycyjnych trwają na sali plenarnej Sejmu.

- Albo opozycja pójdzie po rozum do głowy, albo można by przesunąć najbliższe posiedzenie - powiedział Lipiński w czasie spotkania z dziennikarzami. Jego słowa przytaczał "Super Express". - To byłoby pokazanie, że to opozycja jest zagrożeniem dla demokracji i psuje państwo - doprecyzował Lipiński.

Politycy PiS, w rozmowach nieoficjalnych mieli nawet sugerować usunięcie posłów opozycji w sposób siłowy, przy użyciu Straży Marszałkowskiej. Polski Sejm widział już takie działania w swojej najnowszej historii. Strażnicy odblokowali mównicę w roku 2002, gdy blokował ją Gabriel Janowski (wówczas LPR). Posłowie Samoobrony też blokowali mównicę sejmową w ubiegłych kadencjach.

Błaszczak atakuje opozycję

Lipiński nie jest jedynym politykiem PiS, który ocenił przebywanie opozycji w Sejmie. Szef MSWiA, Mariusz Błaszczak powiedział w początku stycznia:

- Ten, kto okupuje Sejm, ten łamie prawo, na pewno łamie prawo wewnętrzne, czyli regulamin Sejmu, ale także można to ocenić w ten sposób, że łamie prawo w ogóle, bo to jest urzędnik państwowy, to jest funkcjonariusz publiczny, poseł na Sejm i łamie chociażby art. 231. kodeksu karnego. To są konsekwencje, które powinny być wyciągnięte wobec tych, którzy nie przestrzegają prawa, a posłowie powinni prawa przestrzegać - mówił szef MSWiA w TVP Info.

Czytaj: Kto ośmiesza Polskę? Odpowiadał Adam Bielan

Dodał, że istnieje wymiar sprawiedliwości, a więc wymiar sprawiedliwości powinien zająć się tymi, którzy łamią prawo.

Pytany o to, czy tą kwestią powinien zajmować się Marszałek Sejmu, Błaszczak odpowiedział:

- Marszałek Sejmu dba o porządek, o spójną pracę Sejmu, tylko trudno wyegzekwować taką pracę, gdy nie ma woli ze strony opozycji do tego, żeby pracować, oni chcą torpedować pracę Sejmu, oni uderzają w rząd, oni starali się nie dopuścić do tego, żeby został uchwalony budżet. Dlaczego? Dlatego, że oni czują się poszkodowani wyrokiem, jaki wydał naród w wyborach".

Opozycja trwa mocno przy swoim. W początku stycznia Grzegorz Schetyna (PO) atakował:

- Nielegalne posiedzenie Sejmu zorganizowane przez marszałka w Sali Kolumnowej, przekształcone w klub PiS zgromadzenie Sejmu, które przyjmuje najważniejsze ustawy, w tym ustawę budżetową, to jest problem dla państwa prawa. Dlatego mówimy: "nie ma zgody na to, żeby to łamanie prawa akceptować" - dodawał.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Kryzys w Sejmie. Lipiński: opozycja jest zagrożeniem dla demokracji

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!